27
grudnia 2013 – to właśnie wtedy zdecydowałam się zamieścić
pierwszy wpis na tym blogu i choć później nie udostępniałam
przez dłuższy czas żadnych treści, to ta data funkcjonuje jako
rocznica jego powstania. W tym roku mijają cztery lata, odkąd
przeczytać mogliście relację z Mediolanu, która stała się moimi
pierwszymi słowami w Waszym kierunku. Ileż w niej niedociągnięć,
paskudnych zdjęć i w zasadzie powinnam nazwać go poradnikiem: „Jak
nie pisać relacji z podróży w internecie”, ale od niego właśnie
się zaczęło. Czasem lubię powracać do tych pierwszych, mało
udanych postów, bo ukazują one pewien progres, który nastąpił w
moim życiu. Jakby nie patrzeć, czas mojego blogowania ściśle
wiąże się z okresem mojego życia, w którym najbardziej się
zmieniłam, wydoroślałam, wyrobiłam sobie zdanie w wielu
kwestiach. Również dzięki tej stronie przestałam bać się
wyrażać negatywne opinie czy moje kontrowersyjne dla niektórych
poglądy. Cieszę się zatem, że mogę napisać kolejny urodzinowy
post i sama sobie życzyłabym, by było ich jeszcze wiele!
Rok
2017 wprowadził na blogu pewne zmiany. Głównie dotyczyły one
systematyczności zamieszczania wpisów. Od połowy roku (a
konkretniej mówiąc od lipca) posty zaczęły się pojawiać w trzy
dni w tygodniu: wtorek, czwartek i sobotę. Przy takim założeniu
każdego miesiąca udostępniałam zatem 13 wpisów. Wcześniej ta
liczba wynosiła 15 -16 postów w miesiącu, lecz o wiele bardziej
odczuwałam wtedy brak wolnego czasu. W kwietniu – w czasie mojego
ślubu – dwa posty zupełnie wypadły z kolejki. W grudniu
pokusiłam się jednak o 24 codzienne wpisy w ramach Blogmasu.
Łącznie daje nam to zatem okrągłą liczbę 180 postów w ciągu
roku. Czy jesteście pewni, że widzieliście wszystkie? ;)
W
tym roku blog przekroczył dwukrotnie magiczne sumy wyświetleń:
200, a następnie 250 tys. ogólnych wyświetleń. W marcu liczba
postów na stronie przekroczyła 500, a w październiku 600! Przez
ten czas trzy razy udało mi się zabrać za aktualizację menu, a
kolejna byłaby już mile widziana, lecz zrobię to dopiero w Nowym
Roku.
Wśród
wpisów wyróżnić można dotychczas pojawiające się serie, które
są Wam z pewnością znane. Tegorocznymi nowościami są serie tj: Z
pamiętnika, gdzie przedstawiam
Wam historię z mojego życia – taka blogowa wersja popularnych
ostatnio storytime, Z
archiwum – posty, w których
możecie zajrzeć do archiwalnych, nigdzie niepublikowanych wcześniej
zdjęć. Opisywałam Wam również postępy w projekcie, który
zakładał obejrzenie 100 filmów w rok, a także nasze ślubne
przygotowania. Nie tylko na potrzeby bloga, ale przede wszystkim dla
samej siebie rozpoczęłam tworzenie kwartalnych planów
pielęgnacyjnych, gdzie podpatrzeć możecie, jakich kosmetyków
aktualnie używam. Od czasu do czasu mieliście także wgląd do
moich przesyłek. Udostępniłam również 6 wpisów podsumowujących.
Ostatecznie zakończyłam tworzenie serii Kupione-zapomniane. Pojawiły
się dwa konkursy, z czego jeden niestety nie został rozwiązany z
powodu zbyt małego zainteresowania.
W
roku 2017 pojawiło się 66 nowych obserwatorów, a moje konto
Google+ zainteresowało kolejnych 51 osób. Liczby to jednak nic! Najważniejsze jest dla mnie to, że jesteście! Chciałabym podziękować wszystkim „starym” i nowym czytelnikom, tym, którzy systematycznie i od czasu do czasu komentują posty, osobom, które zaglądają na moje instagramowe konto. Wasza obecność jest dla mnie najlepszym kopniakiem do działania i motywatorem! Ślę duże serducho w Waszym kierunku ♥
GRUDZIEŃ
Blogmas #13: pogadanka ze śniegiem i choinką w tle | Coś pysznego: Ślimaki z makiem
Czy któryś z tych postów zapadł Wam szczególnie w pamięci?
A
teraz chciałabym zaprosić Was do przeglądu najlepszych postów w
tym roku.
Jak
co roku poniżej znajdziecie po dwa najlepsze wpisy z każdego
miesiąca. Pierwszy z nich to post o największej liczbie wyświetleń,
drugi – najchętniej komentowany. Jeśli macie ochotę powrócić
do tych wpisów, wystarczy, że klikniecie w nazwę.
STYCZEŃ
LUTY
MARZEC
KWIECIEŃ
MAJ
CZERWIEC
LIPIEC
SIERPIEŃ
WRZESIEŃ
PAŹDZIERNIK
LISTOPAD
GRUDZIEŃ
Blogmas #13: pogadanka ze śniegiem i choinką w tle | Coś pysznego: Ślimaki z makiem
Czy któryś z tych postów zapadł Wam szczególnie w pamięci?
Jakoś nigdy nie robię takich podsumowań, ale lubię u kogoś oglądać ;)
OdpowiedzUsuńNo sporo się u Ciebie działo w tym roku!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i życzę kolejnych 100 lat! :)
Pozdrawiam ♥
One Masked Girl
Podoba mi się Twoja tematyka, bo jest różna i każdy znajdzie coś dla siebie. Radości z dalszego blogowania :)
OdpowiedzUsuńGratuluje! :) Mnie ostatnio zaskoczył fakt, że mój blog powstał w... 2013 roku! ;)
OdpowiedzUsuńja bloga mam od 2014 ale posty na blogu zostały od 2016 :D wcześniej byłam młoda i głupia :D
OdpowiedzUsuńTo co kolejne 4? :D
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem nieustającej motywacji i weny do systematycznego prowadzenia bloga:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Gratulacje tak długiego czasu na blogu ! Życzę dalszych sukcesów i takiej satysfakcji z blogowania ! ;*
OdpowiedzUsuńGratulacje, i oby jak najdłużej było dobrze ;) :*
OdpowiedzUsuńCzas tak szybko leci... Gratulacje :*
OdpowiedzUsuńKażdy z nas najlepiej uczy się na własnych "błędach".
OdpowiedzUsuńSama jak spojrzę na wpisy jeszcze ze starego bloga, to jestem przerażona, ale z drugiej strony.. zmieniałam się ja, a wraz ze mną blog i styl pisania czy spojrzenie na świat. Najwyraźniej u nas wszystkich to tak działa! ;)
Mimo, że nie zawsze robię to regularnie, to naprawdę lubię tutaj do Ciebie zaglądać. Być może się powtórzę, ale Twoje przepisy na wypieki, naprawdę często ostatnio goszczą w mojej kuchni, a każde nowe miejsce, które przedstawiasz zachęca do kolejnych wyjazdów.
I co dla mnie najważniejsze, to pokazujesz, że nawet najbliższe okolice miejsc, gdzie mieszkamy, mają tak wiele do zaoferowania.
Życzę Ci kolejnych lat blogowania i tego, by satysfakcja z pisania nie zmalała. ;)
Gratuluje rocznicy, mnie podobaja sie wszystkie wpisy zwlaszcza z duza iloscia pieknych zdjec <3
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńWidoczny wyraźny progres, trzymaj tak dalej :)
PurpurowyKsiezyc
Gratuluję Ci 4 urodzin bloga! :) Super, że wciąż się rozwijasz. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych owocnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię chyba czytać denka :D Często coś ciekawego wpada mi w oko przy takich wpisach ;)
OdpowiedzUsuńżyczę dalszych blogowych sukcesów :) bardzo lubię Twoje wpisy :)
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń