Zabrałam
się dziś za przeglądanie moich folderów ze zdjęciami. Ku mojemu
zaskoczeniu odkryłam niedokończoną relację z Neuchatel. Jak
dobrze pamiętacie, byliśmy tam podczas Świąt Wielkanocnych. Do
tej pory pojawiły się dwa wpisy przedstawiające starówkę (LINK)
i port tego miasta (LINK). Wypadałoby jednak dokończyć tę
relację, bo nie są to jedyne miejsca, które warto odwiedzić w
Neuchatel.
Zapraszam
na kolejną część relacji!
Moją
dzisiejszą opowieść chciałabym rozpocząć od fontanny du
Griffon. Ta polichromowa statua pochodzi z roku 1664. W swe obecne
miejsce przeniesiona została w 1714 roku tuż po pożarze. Statuę
wieńczy wyimaginowana postać z głową i skrzydłami sokoła oraz
ciałem i nogami lwa. Pierwotnie fontanna ta zaopatrywała
mieszkańców w wodę. W 1668 r. podczas wizyty braci Orleans
puszczono przez nią wino. Jak dojrzycie na zdjęciu tuż za fontanną
znajduje się droga oddzielona płotkiem, to właśnie ona prowadzi
do zamku i katedry.
Naprzeciwko
fontanny stoi zabytkowy budynek, którego nazwa to Hotel Judiciaire.
Wchodząc
we wcześniej wspomnianą drogę, kierowaliśmy się ciągle w górę,
omijając schody, które pewnie nieco szybciej doprowadziłyby nas na
szczyt, lecz ominęłyby nas widoki. W pewnym momencie zza budynków
dojrzeć można było jezioro.
Drogę
do zamku wskazywała również fontanna, która pokazywała niejako
początek zabytkowych murów zamkowych. Tuż za nią ukazała się
nam wieżyczka murów obronnych oraz schody.
Z
dołu mieliśmy również dobry widok na Katedrę Główną w
Neuchatel. My przekornie jednak wybraliśmy ponownie okrężną
drogę.
Doszliśmy
wtedy do wieży Tour des Prisons (w wolnym tłumaczeniu wieża
więzienna). Baszta jest dość prostej konstrukcji, a umiejscowiona
jest pomiędzy budynkami. Mało kto wie, że to właśnie ona jest
najstarszą budowlą w mieście. Do niedawna była ona nawet
udostępniona do zwiedzania i stanowiła jeden z głównych punktów
widokowych, lecz w wyniku pożaru musiała zostać zamknięta. Póki
co nie ma informacji o tym, czy kiedykolwiek drzwi wieży zostaną
jeszcze otwarte dla turystów.
Wprost
z wieży zejść można do zamkowego parku (Parc du Cheteau). To od
tej strony znajduje się najpiękniejsze z wejść na teren budynku.
Cieszę się, że zdecydowaliśmy się okrążyć fortecę dookoła i
nie korzystać ze skrótów. Kamienne wejście okazało się być
niezmiernie fotogeniczne, a ja spędziłam wiele minut, przyglądając
się każdemu kamyczkowi.
By
wejść na teren zamku i katedry należy pokonać most.
Obie
atrakcje położone są na wzgórzu, toteż zostaliśmy otoczeni
pięknymi widokami. Z jednej strony mieliśmy widok na miejskie
zabudowania, ułożone kaskadowo na wzgórzu.
Z
drugiej strony również dostrzec można zabudowania, lecz tym, co najbardziej przyciąga wzrok, jest niewątpliwie woda.
Po
wejściu na ten teren na pierwszy rzut oka ukazuje się Katedra. Jest
to okazała bazylika z bliźniaczymi wieżyczkami. Budowa tego
obiektu rozpoczęła się w 1190 r. Początkowo zamierzano ją
wykonać w stylu romańskim, jednak w wyższych partiach widoczne są
wyraźne nawiązania do gotyku.
Kościelne
wieże zostały dobudowane w późniejszym czasie. Najmłodsza liczy
dopiero niecałe 150 lat. Od momentu powstania budowla była
wielokrotnie odrestaurowana. W kościele organizowane są koncerty.
Przed
kościołem dostrzec można statuę reformatora Giullaume Farela,
trzymającego nad głową księgę.
Zamek
w Neuchatel był na początku swojego istnienia rezydencją Księstwa
Burgundii. Przez wiele wieków istnienia przechodził on w posiadanie
kolejnych znaczących rodów. Obecnie stanowi on siedzibę rządu w
Neuchatel.
Jego
historia sięga X w. Pomiędzy 1905 a 1934 r. nastąpiło gruntowne
odrestaurowanie budynku. Zamek można odwiedzać tylko w określone
dni o konkretnych godzinach (obowiązkowa jest wycieczka po
pomieszczeniach z przewodnikiem).
Wzgórze
opuściliśmy zupełnie inną droga. Skierowaliśmy się schodami w
dół, które zaprowadziły nas z powrotem na starówkę. W
międzyczasie mogliśmy wypatrywać ciekawych, miejskich detali
(dobrym przykładem jest sfotografowana skrzynka na listy).
Starówkę
przeszliśmy zupełnie przypadkową uliczką, która była pełna
identycznych budynków.
W
drodze powrotnej natrafiliśmy jeszcze na ciekawie prezentujący się
budynek z pięknym ogrodem. O dziwo okazało się, że w środku
znajduje się Międzynarodowe Centrum Badań Sportu. Miejsce to o
wiele bardziej przypominało mi ekskluzywny hotel, więc byłam
nieźle zaskoczona.
Ostatnim
punktem naszej wycieczki po tym mieście był kościół Notre-Dame
de l'Assomption, który zwany jest również Czerwonym Kościołem.
I na tym skończył się nasz pobyt w Neuchatel. Co myślicie o tym mieście? Czy chcielibyście je odwiedzić?
Bardzo ciekawe miejsce i położone tak pięknie, bo nad brzegiem jeziora, stąd tez i urocze widoki. Chciałabym pojechać do Szwajcarii i do Austrii. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana narobilas mi smaka na odwiedziny Neuchatel <3
OdpowiedzUsuńSuper fotki :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce.. zdjęcia cudne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką piękną relację:D Te kamieniczki wyglądają jak z obrazka...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Cudowne i urokliwe miejsce! Wspaniale by było zwiedzić takie miejsca :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia robisz, serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie :3
Witam cię bardzo serdecznie W ten chłodny czerwcowy wieczór Bardzo fajnie oglądało mi się zdjęcia i czytało twoje wrażenia mam nadzieję że i mnie kiedyś uda się zobaczyć to piękne miejsce Nie dość że jest piękne to jeszcze i bardzo klimatyczne wyobrażam sobie już swoją przyjaciółkę i jej radość miałaby tyle fajnych obiektów do fotografii Pozdrawiam cię serdecznie i życzę przyjemnego wieczoru Trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Piękne miejsce:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam cię na nowy post z pudrowym topem w roli głównej:)
WWW.KARYN.PL
Ładne widoki, pewnie gdy miejsce się zazieleni jest tak jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie ;) Nigdy nie byłam, ale chciałabym to kiedyś zobaczyć na żywo ;)
OdpowiedzUsuńSzwajcaria jest pięknym krajem :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałem że tam jest tak pięknie !!! :3
OdpowiedzUsuń