Jeśli spodziewacie się przeczytać
dziś zdanie typu: „Jak ten miesiąc szybko zleciał!”, to nie
tym razem. Było wręcz przeciwnie! Wlókł się on niesłychanie. Z
dobrej pogody praktycznie nie było mi dane skorzystać, a gdy już
się taka pojawiła zazwyczaj pracowałam. Wspominając już o pracy,
to właśnie pod jej dyktandem minął mi cały miesiąc. Był to
najbardziej zapracowany okres od 2 lat. Ilość godzin zdecydowanie
przekroczyła moje standardowe godziny pracy. Przez ten dość
stresujący czas, w którym nie miałam chwili dla siebie, pojawiła
się u mnie bezsenność, z którą próbuję walczyć. Jeśli znacie
jakieś dobre sposoby, to chętnie z nich skorzystam!
Całkiem prywatnie: rzeczy martwe w
dalszym ciągu mnie nie lubią. W tym miesiącu przeżyliśmy
zepsucie auta (sytuacja była o tyle stresująca, że niebawem czeka
nad szybki wyjazd do Polski) czy ponowne zepsucie aparatu. W
niedalekiej przyszłości czekają mnie również dość spore zmiany
i można powiedzieć, że czekam na to, co los mi przyniesie.
Bardzo cieszy mnie Wasza wzmożona
aktywność na blogu! Nawet nie wiecie, ile radości przyniosły mi
Wasze komentarze i możliwość dyskusji z Wami pod postami. Ilość
wyświetleń w tym miesiącu to ponad 5,5 tys, a tym samym niedługo dobijemy do 115 tys! Z
Waszym zainteresowaniem spotkał się haul ze sklepu z ekologicznymi
produktami (LINK). Tych, którzy jeszcze nie widzieli zapraszam na
spacer po zuryskim zoo (LINK) oraz do dyskusji pod >>TYM POSTEM<<.
Blog doczekał się również
fanpage'a na Facebooku, na który ponownie Was zapraszam! Bardzo
zależy mi na Waszej obecności. Link znajdziecie poniżej oraz z
boku strony.
Zapraszam na mix sierpniowych zdjęć
Denko - lipiec - LINK
Niemieckie powiedzenie: "Eine Frau braucht in ihrem Leben 5 Ringe: einen Ehering und einen Audi!"
Letnie wieczory
Panna z mokrą głową
Pizza z serem Appenzeller
Tarta z jabłkami
Moj ulubiony kabaret Hrabi
Poradnik RLM przeczytany
Rogaliki z marmoladą
Nowy obiektyw
Fanpage na Facebook'u - zapraszam! LINK
Testowanie kremu Veet
#Pretty
Nowości z Ziaji - LINK
"Everything will be okay"
Lody Häagen Dazs
Na zakończenie wakacji :)
A jak Wam minął sierpień? Skorzystaliście z wakacji?
ale dawno nie jadłam rogalików z marmoladą :3
OdpowiedzUsuńA mi sierpień na pewno minął dłużej niż lipiec, ale jednak bardziej wakacyjnie, chociaż z pogodą to było różnie ;)
Zazdroszcze ;) Ja tez dawno nie jadlam, dlatego zebralam sie w sobie, zeby zrobic :)
UsuńMi sierpień minął bardzo szybko. Dużo się ostatnio u mnie dzieje i też ciężko z czasem u mnie;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia:)
Pozdrawiam serdecznie!
Mam podobnie. Tylko niestety u mnie dzieje sie duzo w tym negatywnym sensie :P
UsuńŚledzę na bieżąco :-D
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :D
Usuńfajny mix;)
OdpowiedzUsuńDzieki :)
UsuńTen znaczek audi mnie zmylił :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNarobiłaś mi ochoty na upieczenie rogalików z marmoladą <3 Tak dawno ich nie jadłam :O Mi sierpień minął bardzo szybko - mam nadzieję, że wrzesień taki nie będzie :P
OdpowiedzUsuńPolecam :) Mam nadzieje, ze wrzesien bedzie taki, jak sobie wymarzylas :)
UsuńSuper mix! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Mój blog~KLIK