Ostatnio
zabrałam się za przygotowanie torciku kokosowego zupełnie bez
okazji. Do głowy wpadł mi po prostu taki pomysł, gdy wyszukałam w
internecie przepis na ponoć idealny biszkopt, a dodatkowo w
kuchennej szafce wpadło mi w oko mleko kokosowe. Samo wykonanie tego
ciasta jest banalnie proste i jest to najszybciej wykonany tort w
moim życiu. Biszkopt okazał się faktycznie idealny, zwłaszcza do
tak wyjątkowych specjałów, jakimi są torty. Ciasto to z pewnością
mogę polecić wielbicielom kokosa!
Torcik
kokosowy
Składniki
na biszkopt (na tortownicę o średnicy 26 cm):
6
jajek
18
łyżek mąki pszennej
6
łyżek mąki ziemniaczanej
18
łyżek cukru
Wykonanie:
Oba
rodzaje mąki przełożyć do miski i przesiać przez sito.
Jajka
(najlepiej w temperaturze pokojowej) rozdzielić na białka i żółtka.
Białka
ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier. Następnie dodawać po
jednym żółtku, nie przerywając miksowania.
Gdy
piana jest już gęsta, dodawać partiami mąki.
Ciasto
mieszać drewnianą łyżką lub trzepaczką. Nie używać do tego
celu miksera!
Formę
wyłożyć papierem do pieczenia. Biszkopt piec przez 25 – 35 minut
w 160 stopniach → Zasada suchego patyczka.
Wypiek
wyciągnąć z piekarnika i pozostawić do wystudzenia.
Składniki
na masę kokosową:
400
ml mleka kokosowego
1
budyń waniliowy
100
ml wody
250
g mascarpone
2
łyżki cukru
wiórki
kokosowe do dekoracji
9
łyżek malibu do przełożenia
Wykonanie:
Mleko
kokosowe zagotować pod przykryciem do czasu, aż zacznie bulgotać.
Budyń
rozpuścić w 100 ml wody. Jeśli budyń nie zawiera cukru, można
wsypać jego dwie łyżki.
Budyń
dodać do mleka kokosowego i zagotować, energicznie mieszając.
Ściągnąć
z palnika i odstawić do wystudzenia.
Do
miski włożyć mascarpone i 2 łyżki cukru i miksować składniki
przez krótką chwilę, aż serek nieco się napuszy.
Następnie
dodawać 1/3 przygotowanego wcześniej budyniu z mlekiem i zmiksować.
Powtórzyć tę czynność do skończenia mleka.
Przełożenie
tortu:
Biszkopt
przepołowić i nasączyć malibu z obu stron. Wyłożyć masą
budyniowo-kokosową. Pozostawić trochę masy na wierzch ciasta.
Na
wierzchniej warstwie kremu wysypałam jeszcze wiórki kokosowe.
Lubicie kokos?
Przyznam, że tych wiórek kokosowych jest dla mnie za dużo.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiórki kokosowe i wszystko co jest kokosowe :) desery, czekoladki, batony no i mali u też jest kokosowe :) Twoje ciasteczko wygląda pysznie bo jest z kokosem :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taki tort, uwielbiam kokosowe specjały :)
OdpowiedzUsuńAle biszkopt :D
OdpowiedzUsuńTorty zawsze wydawały mi się strasznie pracochłonne i raczej ich unikałam, ale ten może stać się wyjątkiem na mojej liście. ;)
OdpowiedzUsuńAle cudne <3
OdpowiedzUsuńO kochana zaslinilam klawiature, obledny, chetnie uracze tesciowa takim tortem <3
OdpowiedzUsuńAle to musiało być pyszne <3
OdpowiedzUsuńAle bym jadła ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie jestem fanką kokosu ale zapewne smakował wyśmienicie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kokos w cieście, więc porywam kawałek:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
TRochę jak Raffaello :) mniami
OdpowiedzUsuńNa Raffaello mam inny przepis ;)
UsuńCiasto wygląda smakowicie! <3
OdpowiedzUsuńmmm musi być naprawdę pyszny :) wygląda jak puszysta chmurka ;)
OdpowiedzUsuń