Wszyscy,
którzy mnie znają, wiedzą, jak wielką pasją są dla mnie podróże.
Nie miałabym nic przeciwko, by prowadzić życie ciągle w trasie.
Głównie ze względu na chęć poznania świata i odkrywanie nowych
miejsc los przyciągnął mnie do Szwajcarii. Ten kraj jest dobrą wypadową do innych krajów Europy, z czego już nie raz
korzystaliśmy. Biorąc pod uwagę nasze wyjazdy, oceniam miniony rok
bardzo dobrze. Co prawda nie wykorzystaliśmy go w 100% w celach
turystycznych – Nasze urlopy w całości poświęciliśmy na
organizację ślubu. Mimo to udało nam się spędzić trochę czasu
w podróży i zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc, z których
przywieźliśmy tonę wspomnień. Było ich nawet tyle, że nie
wszystkie relacje zdążyliście już obejrzeć. Klikając na nazwy
miejsc, zostaniecie przeniesieni do wpisów, poświęconych tym
wycieczkom, które już zostały przeze mnie opisane.
Oto
lista miejsc odwiedzonych w 2017 roku!
LUTY
MARZEC
Willisau,
Szwajcaria - brak relacji
KWIECIEŃ
Wyjazd do Polski: Gorzów Wielkopolski, Mierzęcin
MAJ
Aarau, Szwajcaria
CZERWIEC
Zamek Lenzburg, Szwajcaria
Luzern, Jezioro Czterech Kantonów, Szwajcaria
LIPIEC
SIERPIEŃ
WRZESIEŃ
Bern, Szwajcaria - brak relacji
PAŹDZIERNIK
GRUDZIEŃ
Einsiedeln, Szwajcaria - brak relacji
Zjedzone/wypite:
Dania
autorstwa Dawida Łagowskiego, uczestnika Top Chef
Wedel:
Czekolada pitna z maliną
Pierogarnia
Stary Młyn: piecuchy
Lecznicza
woda ze źródeł w Karlowych Warach
Golonka
i omlet ziemniaczany w restauracji Kozel
Oryginalne
czeskie wafle z nadzieniem
Metrowa
pizza w Weronie
Najlepsze
lody na świecie
Wypróbowane
smaki: kokosowy, waniliowy, truskawkowy, orzechowa nutella
Pierwsze własnoręcznie przygotowane bezy
Australijski przysmak: ciasteczka Tim Tam
Czy odwiedziliście któreś z tych miejsc? Która z relacji podobała Wam się najbardziej? Wpis z jakiego miejsca chcielibyście jeszcze zobaczyć?
Świetne te zdjęcia i odwiedziłaś naprawdę sporo ciekawych miejsc. Z wymienionych miast byłam tylko w Poznaniu i Wrocławiu, ale chciałabym zobaczyć więcej miejsc z Twoich relacji. ;)
OdpowiedzUsuńale super :) tez chce tyle zwiedzić w tym roku :D ja jak na razie planuje jedne wyjazd w marcu a co dalej zobaczymy
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia, ja rowniez zaliczam rok 2017 do udanych :*
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie roku :) zazdroszczę Ci wszystkich tych pięknych miejsc :* mieszkam od 2,5 lat w Niemczech i jeszcze nie miałam okazji odwiedzić stolicy ale może w tym roku się uda :)
OdpowiedzUsuńa ja nigdzie nie byłam :(
OdpowiedzUsuńJa nigdzie nie byłam z tych miejsc.Nawet we Wrocławiu, czy w Poznaniu. Nie no pora ruszyć tyłek :D
OdpowiedzUsuńOczywiście zagapiłam się na jedzonko (zwłaszcza na metrową pizzę!) ;)
OdpowiedzUsuńTrochę wyjazdów przyniósł Ci 2017. Trzymam kciuki, żeby 2018 był jeszcze hojniejszy! ;)
OdpowiedzUsuńJednym z moich ulubionych podróżniczych wpisów u Ciebie z tego roku, był ten o Jeziorze Czterech Kantonów, a na który czekam? Zdecydowanie Bern! Strasznie tęsknię za tym miastem, więc chętnie poczytam i pooglądam trochę nowości. ;)
Miłe wspomnienia. Szkoda że nie ze wszystkich miejsc są relacje.
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Piękne miejsca, chciałabym odwiedzić te zagraniczne :*
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/
No powiem Ci, że zwiedziłaś sporo miejsc! ♥
OdpowiedzUsuńOhoho sporo miejsc odwiedziłaś! A jakie pyszności miałaś po drodze hehe ;p
OdpowiedzUsuńGenialny podróżniczy post, chyba sama podkradnę pomysł na takie ciekawe podsumowanie roku! :)
OdpowiedzUsuńSuper miejsca zwiedziłas ;)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !
Buziaki
http://perfectlyimperfect92.blogspot.com/
Świetne podsumowanie, piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńSporo miejsc odwiedziłaś. :) Też chciałabym żyć w wiecznej trasie!
OdpowiedzUsuńbardzo intensywny rok^^ gratuluję, część miejsc znam, a część jeszcze przede mną do odkrycia:)
OdpowiedzUsuńOoo, my też nasze podróże w 2017 roku zaczęliśmy od Berlina właśnie :)) Jejku, jak ja Ci zazdroszczę Szwajcarii, to jedno z moich podróżniczych marzeń, może w tym roku uda nam się ją odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńSzwajcaria mnie urzeka, kiedyś tam pojadę :) No i oczywiście Verona, która jest piękna, ale brakuje mi tam bliskości morza lub oceanu :) piękna relacja całoroczna!
OdpowiedzUsuńMetrowa pizza! Chyba bym zjadła cały ten metr, żeby się nie zmarnował.
OdpowiedzUsuńTak dużo zobaczyłaś i tak takich wspaniałych smaków spróbowałaś <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam podsumowania <3
Wow ile fajnych miejsc zobaczyłaś! Chętnie odwiedziłabym Czechy :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia,fajnie się je ogląda :D
Piękne zdjęcia, sporo miejsc odwiedziłaś. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńSporo zamków zwiedziłaś, ale najbardziej zachęciło mnie Twoje zdjęcie przedstawiające winnice. Chyba czas wpisać na listę wizytę w Szwajcarii! Z końcówką roku też próbowałam Tim-Tamów, australijskie wafelki okazały się przesłodkie, ale smakowały. U mnie również pojawiło się podróżnicze podsumowanie 2017, na które serdecznie Cię zapraszam!
OdpowiedzUsuńhttp://duochrome.blogspot.com/2018/01/podroze-2017.html
Niesamowita kolekcja obejrzanych miejsc. Podziwiam i zazdroszczę podróży :)
OdpowiedzUsuńDużo zobaczyliście, piekne miejsca i tyle pyszności ;).Obserwuję ;).
OdpowiedzUsuńDo Berna muszę się wybrać, jako jedna z europejskich stolic jest na mojej liście must see :D tylko ciężko mi się zdecydować jak tam dojechać - na razie myślę nad autem, bo można wtedy fajną objazdówkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńwiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuń