Witam
Was serdecznie w drugi dzień Nowego Roku! Mam nadzieję, że
weszliście w niego z ogromną pompą i motywacją, a skoro już na
początku roku czytacie ten wpis, to wierzę, że pozostanie tak
przez najbliższe 12 miesięcy (A przynajmniej tego bym sobie życzyła
;)). Po szampańskiej, sylwestrowej zabawie nadszedł czas na
odpoczynek, który dla mnie potrwa aż do 3 stycznia. Jednak by
dobrze wejść w ten rok, należy jeszcze podsumować zeszły
miesiąc. Ci z Was, którzy czytali poprzedni post, podsumowujący
cały rok 2016, wiedzą już, jak wyglądał mój grudzień i w jaki
sposób spędziłam Święta. Pozostaje jeszcze podsumować, jak
funkcjonował blog przez ostatnie 31 dni, a muszę przyznać –
działo się!
Każdego
dnia, wchodząc na stronę Bloggera, nie mogłam się nadziwić. Gdy
13 grudnia zobaczyłam liczbę wyświetleń przewyższającą 1 tys.,
byłam w totalnym szoku. Taka liczba w ciągu jednego dnia nie
zdarzyła się nigdy wcześniej. Wyobrażacie sobie jednak moją minę,
gdy 5 dni później blog został wyświetlony prawie 3 tys. raz w
ciągu 24 h?! Coś nieprawdopodobnego. Ostatecznie grudzień kończy
się z liczbą ponad 21 tys. odsłon, a ich łączna ilość przebiła
magiczne 150 tys. Jest to dla mnie ogromny kopniak i motywator do
dalszego tworzenia postów, a przy okazji naprawdę cudowne
zakończenie tego roku. Mogę powiedzieć tylko jedno: Kocham Was!♥
W
tym miesiącu najchętniej czytanymi postami były świąteczne
wpisy, które powstawały w 2014 i 2015 roku. Wszystkie posty przebił
jednak Jak trafić na bloga?,
którego liczba wyświetleń stale rośnie i już dziś jest bliska 2
tys. Liczba obserwatorów zwiększyła się po raz kolejny i tym
razem mogę pochwalić się 200 czytelnikami. Obiecuje Wam, że w
niedługim czasie pojawi się z pewnością jakieś małe rozdanie.
Zapraszam na grudniowy mix zdjęć
>>INSTAGRAM-DOOKOLA_SWIATA<<
Jeden z kalendarzy adwentowych
Przybyła zima
Przekąska do kawy: The Original Boyer
Syty obiadek: makaron z kawałkami kurczaka i warzywami
Wspomnienia: Jarmark świąteczny w Waldshut - LINK
Grunt to ciepłe ubranie!
Obiad po szwajcarsku: Raclette
Ciasto mandarynkowe - LINK
Piękniejsza strona mojego miasta
Zimowe wieczory nie mogą się obejść bez świątecznego kubka z gorącą herbatą
Nowe kubki <3
Kolejne selfie
Torcik czekoladowy na urodziny mojego ukochanego
Wspomnienia: Muzeum Audi - LINK
Mam nadzieję, że nie macie mnie jeszcze dość :P
Choinka ubrana!
Święta w 2012, spędzone w Mediolanie - LINK
Świąteczny look
Wiecznie w drodze
Sałatka po włosku
Kartka świąteczna od Kingi (LINK) i nowości z TBS
Okolice Klosters
Świąteczne odliczanie: Kalendarz Balea
Jak upłynął Wam grudzień?
dużo jedzonka :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomyliłam się w poprzednim komentarzu, piszę więc nowy. Piękne podsumowanie i bardzo ładne kadry pokazujące widoki. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki i super miesiąc! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kubki! <3
OdpowiedzUsuńSuper wpis, uwielbiam dużo zdjęć z różnymi wspomnieniami :)
OdpowiedzUsuńjestem miłośniczką kubków! :D
Świetne ujęcia ;)
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Oj dzieje się u Ciebie na tym Instagramie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Instagram to jednak piękna pamiątka !
OdpowiedzUsuńGratuluję blogowego sukcesu :) Zaraz biorę się za nadrabianie Twoich grudniowych postów, bo zniknęłam całkowicie na ten miesiąc eh :(
OdpowiedzUsuńfajny mix
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Super fotki! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper, gratulacje!:)
OdpowiedzUsuńObyś w tym 2017 roku odniosła jeszcze większy blogowy sukces:)
Dziękuję. Sama bym sobie tego życzyła ;)
UsuńLubie takie podsumowania :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia bardzo fajne :) ja weszłam w nowy rok chora, ale mam nadzieję że to się szybko zmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zycze duzo zdrowia!
Usuńnie dziwię się, że licznik oszalał...piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńPiękne zdjęcia i bardzo lubie takie mixy i podsumowania. :)
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie, fajna pamiątka. Życzę Ci szczescia w nowym roku i kolejnych wspanialych odkryc i podrozy kochana:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis, również szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńakurat z Twoim instagramem jestem na bieżąco :D
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŻyczę Ci wszystkiego dobrego w nowym roku i dużo blogowych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!
Podoba mi się Twój grudniowy mix zdjęć i Ty wśród nich :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest tak dużo zdjęć :-) bardzo podobają mi się kubki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ooo, z chęcią wybrałabym się do muzeum Audi! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJesteś bardzo fotogeniczna ;) Taki szwajcarski obiad i ciasto mandarynkowe sama bym chętnie zjadła ;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię siebie na zdjęciach :P
UsuńFajny mix zdjęć :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, pięknie wyglądasz na wszystkich selfie :) Zaobserwowałam Cię na insta :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu odsłon! :)
Bardzo mi milo :)
UsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa!
OdpowiedzUsuń