Kwiecień by dla mnie dość
stresującym i chorowitym miesiącem. Początek kwietnia nie
wskazywał na jakiekolwiek zdrowotne komplikacje. Organizowałam
kolejny wyjazd, który następnie odbyliśmy, a z którego relację
możecie systematycznie śledzić na blogu. Po wyjeździe dopadła
nas niestety paskudna grypa. Mój ukochany (zaznaczę, że od 6 lat
nie był nawet przeziębiony) miał wysoką gorączkę i koniec
końców wylądowaliśmy oboje na antybiotyku. Najśmieszniejsze w
całej sytuacji jest to, że gdy już czujemy się dobrze, choroba
powraca...
Z przykrością muszę stwierdzić, że
liczba wyświetleń bloga w tym miesiącu była dość niska
(zaledwie 4 tys.). Najczęściej czytanym postem było marcowe Denko
(LINK DO POSTU). Liczba komentarzy zbliża się wielkimi krokami do
okrągłego 3.5 tys. W tym miejscu mogę serdecznie powitać 8 nowych
czytelników bloga i 8 obserwatorów mojego konta Google+ (koniecznie
dajcie znać o swoim istnieniu ;)).
Zapraszam na przegląd zdjęć z
kwietnia!
Moje
ulubione wiosenne kwiaty - tulipany
PinkBox - marzec - LINK
Przygotowania do wycieczki
„Zakręcona”
Niespodzianka od ukochanego
Piękne
widoki w Salzburgu
Włoska
kolacyja
Hotelowe
śniadanko
Salzburg nocą
Wizyta w sklepie motocyklowym
Czarno-białe selfie
Jogurt Alpro waniliowy
Część
wycieczkowych magnesów
Ricola Holunderblüten i Gletscherminze - moi ulubieńcy
Jeden z poranków w Szwajcarii
Czekolada Merci - Przepyszny nugat
Szwajcarskie
słodkości: rurki z kremem
Nareszcie wywołane zdjęcia :)
Świeżo
wyciśnięty sok z pomarańczy rozpoczyna ostatnio każdy mój dzień
Kończymy
miesiąc z dobrym nastawieniem
W najbliższym czasie bardzo
chciałabym zorganizować małe rozdanie na blogu. Stąd moje pytanie
do Was: Jakie nagrody najbardziej przypadłyby Wam do gustu? Lepiej
skupić się na kosmetykach, gadżetach, rzeczach niedostępnych w
Polsce? Czy słodkości, bądź inne produkty do spożycia byłyby
fajnym dodatkiem? Chętnie przeczytam Wasze opinie na ten temat!
Jak minął Wam kwiecień? Co
szczególnie zapadło Wam w pamięci?
Uwielbiam tulipany :D Dużo zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńale mi zrobiłaś ochotę na świeży wyciskany soczek! ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do całkowitego wyzdrowienia i nabrania siły przed kolejnymi wycieczkami. Uwielbiam tulipany mogłabym je kupować cały rok. Szkoda, że tak szybko wysychają:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Polecam trzymac w wodzie z odrobina wodki. Trzymaja wtedy ponad tydzien ;)
UsuńTulipany to kwiaty, które nadal rosną w wazonie dlatego trzeba pilnować aby zawsze miały pod dostatkiem wody.
UsuńŚwietne zdjęcia :) Życzę dużo zdrowia, bo ja właśnie majówkę spędzam z pudełkiem chusteczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cieszylabym sie, gdybym miala majowke. Moze bym sie wykurowala :P
UsuńSuper zdjęcia :) wycieczka widzę udana :)
OdpowiedzUsuńKwiecień to kolejny miesiąc, który upłynął mi tak szybko, że nic konkretnego nie zrobiłam. Było trochę jazdy rowerem, spacerów, krótszych wycieczek. Niecierpliwie odliczam dni do lipca i tak czas leci... No i jeszcze przygotowywałam zaległe przesyłki, żeby wysłać je z Polski, bo akurat czeka mnie za tydzień wyjazd :)
OdpowiedzUsuńMaj witam bardzo optymistycznie i mam nadzieję, że taki właśnie będzie :)
Co do rozdania, to oczywiście rzeczy niedostępne w innych krajach brzmią bardzo interesująco, a i słodkości mniam, wszystko jest chyba dobrym pomysłem :D
Fajny ten MIX zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Świetny Mix :) Też uwielbiam zbierać magnesy z różnych wypraw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://perypetieoliwii.blogspot.com/
Świetna kolekcja magnesów! I zazdroszę zdjeć, ja od miesiecy nie mogę sie zebrać, by wywołać te na których mi najabrdzie zlależy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka w postaci fajnych zdjęć!!!
OdpowiedzUsuńSporo się działo, niezła kolekcja magnesów :) U mnie w kwietniu spokojnie.. byłam tylko w pobliskich Dusznikach Zdroju, też ładne miasto. Poza tym uczestniczyłam w dwóch koncertach, byłam wolontariuszką na festiwalu podróżników i jadłam stek z krokodyla oraz żabie udka pierwszy raz w życiu. Aaa i jeszcze udało mi się wygrać wejściówkę na spotkanie z norweskim pisarzem Nesbo - poznałam fajne blogerki i mam zdjęcia z autorem oraz autografy :D
OdpowiedzUsuń