Od
czasu naszego ostatniego urlopu minęły już 2 miesiące. Mimo że
wspomnienia są jeszcze bardzo żywe, to postanowiliśmy zaplanować
kolejny krótki wyjazd. Tym bardziej, że nadarzyła się ku temu
okazja: całe 3 dni wolnego. Naszym głównym celem była Austria, do
której już od dawna się wybieraliśmy. Trzy dni to niewiele,
dlatego nie chcieliśmy marnować czasu na zbyt długą trasę.
Najlepszą opcją wydał nam się oddalony o niecałe 500 km
Salzburg. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy nie zwiedzili czegoś
po drodze. Tym samym pierwszym miastem, odhaczonym na naszej
podróżniczej liście było niemieckie Memmingen. Dotarliśmy do
niego około godziny 11 w niedzielę.
Auto
pozostawiliśmy na parkingu przy ulicy Krautstrasse. W niedziele jest
on bezpłatny. Miasto jest dobrze zorganizowane pod względem
turystycznym. Istnieją dwie trasy zwiedzania: zielona i czerwona,
które oznaczone są strzałkami. Trasa zielona prowadzi wzdłuż
parków i ogrodów, otaczających Stare Miasto. Trasa czerwona z
kolei przez główne zabytki miasta. Mapkę znaleźć można na
stronie internetowej Memmingen (LINK).
Po
wyjściu z samochodu udaliśmy się w kierunku Zollgarten, małego
ogródka, w którym znajdują się pozostałości muru obronnego oraz
brama wjazdowa.
Idąc
wzdłuż malowniczych domków, trafiliśmy do kolejnej bramy.
Zazdroszczę
ludziom, którzy mieszkają w tej okolicy. Piękne widoki, otoczenie
świetnie zachowanych zabytków i biegnące tuż przy domkach kanały.
Do każdego ogródka prowadzi osobny mostek. Ma to w sobie coś
magicznego.
Herrenstrasse
to kolejna ważna uliczka w tym mieście. Jak sama nazwa wskazuje,
swego czasu skupiała najbardziej znaczące rodziny w Memmingen. Na
końcu drogi znajduje się wieża z zegarem – Ulmer Tor.
Urokliwym
miejscem jest mały park położony przy mieście. Znajduje się w
nim np. jedna z wież z czerwonej cegły oraz mamy stamtąd dobry
widok na mur obronny. Wiosenne kwiaty dodają dużo uroku.
Kierując
się polecaną trasą, dotarliśmy do kościoła Martinskirche. Jego
część była niestety w remoncie.
Stamtąd
już tylko krok dzielił nas od największego placu (Marktplatz) w
mieście. W tym miejscu stoi ratusz miejski z eleganckimi
wieżyczkami, który do dziś stanowi siedzibę rady miasta.
Budynkiem, który z pewnością przykuwa wzrok jest Steuerhaus. Obiekt z arkadami i malowidłami, liczącymi ponad 100 lat. Nie dziwi, że w takim miejscu stworzono kawiarnie - miejsce rekreacji dla mieszkańców i turystów. Kilkoro osób zdecydowało się na wygrzanie w promieniach słońca przed budynkiem.
Ciekawą
uliczką jest również Stadtbach, która przypomina małą Wenecję,
za sprawą kanałów. Ich początki sięgają XII wieku.
Kilka
zdjęć z ulic:
W
zaroślach dostrzegłam również pomnik człowieka na koniu.
Zdobienie
budynków zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie.
Westertor,
czyli kolejna brama wjazdowa z XIV wieku.
Po
przejściu przez Stadtgraben, zieloną część miasta z placem zabaw,
dotarliśmy do bramy z orłem.
W
mieście znajduje się mnóstwo bram, dlatego nikogo nie zdziwi
obecność kolejnej – Kempter Tor.
W
dalszym ciągu poruszamy się obraną wcześniej trasą i docieramy do
Frauenkirchplatz, na którym podziwiać możemy starogotycki kościół
Frauenkirche oraz pomnik … jednorożca.
I
po raz kolejny kanały. Tym razem tworzące małe wodospady.
Piękne
odrestaurowane, kolorowe uliczki bardzo cieszą oko :)
Miejscem,
które przyciągnęło najwięcej ludzi, był plac teatralny
(Theaterplatz).
Poniższy
ciekawy budynek okazał się być apteką (Einhornapotheke). Jest ona
położona przy Kramerstrasse, która stanowiła niegdyś ulicę
handlową. Sam budynek jest najstarszą apteką w Memmingen (datowany na
1489 r.)
Nie
wiem, w jakim świecie żyją mieszkańcy, ale chyba mają dużą
wyobraźnię. Kolejnym z pomników jest złoty Pegaz.
Para
jak z bajki: byk i niedźwiadek :)
Nie potrafiliśmy odmówić sobie pysznych lodów. Waniliowe – najlepsze!
A
na koniec: ktoś miał okropną ochotę na gumy do żucia...
Czy
mieliście okazję odwiedzić Memmingen? A może zachęciłam Was do
odwiedzenia tego miasta? Która jego część najbardziej Wam się
spodobała?
Bardzo ładne miasteczko. W zasadzie do Niemiec nigdy nie było mi po drodze, ale Twoje zdjęcia zachęcają do podróży w tamte strony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
bardzo przyjemna miejscówka:)
OdpowiedzUsuńMemmingen było jednym z pierwszych miast Niemieckich, które miałam okazję odwiedzić.
OdpowiedzUsuńPo Stuttgarcie i Berlinie było to dla mnie zupełnie coś nowego i za każdym razem, gdy widzę relację z tego miejsca wracają wspomnienia i sentyment!
Osobiście jak najbardziej się tam odnalazłam. Szłam po jakiejś ulicy, która była wyłożona coś jakby takimi kamieniami, pamiętam, że strasznie nierówno tam było, ale to miało swój urok.
Na Twoich zdjęciach pięknie prezentują się te kamienice. Zdobienia naprawdę niesamowite! ;)
Chętnie bym wybrała się na spacer po tym mieście :).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miasto i świetny pomysł z tymi strzałkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
miasto kojarzę ze słyszenia, ale nie miałam pojęcia, że jest warte odwiedzin. bardzo urokliwe miejsce, przepięknie wyglądają te kanały płynące między uliczkami i domami... wyobrażam sobie jak muszą wyglądać kiedy cała przyroda tonie w zieleni! a do tego pogoda wam naprawdę dopisała!
OdpowiedzUsuńŁadne, zadbane miasto. I bardzo ładne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miasto, pełne klimatu. Sama z chęcią bym się tam wybrała :)
OdpowiedzUsuńnie byłam tam, ale po zdjęciach widać, że miasto piękne;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Piękne zdjęcia, kto by powiedział, że Niemcy są tak piękne.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Memmingen jest mi zupełnie nieznanym miejscem i już zaczynam żałować, że mam do niego tak daleko. Bardzo mi się podoba. Te wszystkie kanały dodają uroku, kamienice wyglądają niesamowicie, ratusz jest przepiękny, malowidła na budynkach - wow, do tego mury miejskie, bramy. Wszystko mi się podoba! Szkoda, że dzieli mnie aż 650 kilometrów :/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę odwiedzin w tych wszystkich pięknych miejscach :)
OdpowiedzUsuńSuper, kiedyś mieszkałam w Niemczech, ale w tej miejscowości jeszcze nie byłam. Generalnie, Niemcy to piękny kraj, ale bardzo niedoceniany turystycznie.
OdpowiedzUsuńŁadne są te małe miasteczka o starej zabudowie.
OdpowiedzUsuńMemmingen jest rzeczywiscie ładne ale jak bedziesz miała okazje odwiedz Kempten,m.in.Bazylike sw.Lorenza,stare misato,zachwyci Cie jeszcze bardziej.Lezy zreszta nie tak daleko od Memmingen.Y tamtad rzut beretem do Füssen-Schwangau,-tam najpiekniejszy zamek na swiecie,zreszta nie jeden,jak juz tam zawitasz to polecam Zeppelin Museum Friedrichshafen,mozna nawet polatać takim ,super wycieczka i nie zapomniane wrazenia.Odwiedz do tego Kleinwarsertal jak lubisz góry,bedziesz pod wrazeniem-Felhorn,Hochen Ifen albo Sölreck,zwłaszcza o zachodzie słońca.Oberstaufen -Hochgrat,stamtad rozciaga sie panorama na Lindau,jezioro Bodensee,Konstancje,Szwajcarje i szwajcasrkie alpy,do tego Paulaner albo Zötler-Apfelströdel i bedziesz w raju.A blog super,jestem pod wrazeniem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzieki za podpowiedzi. Bede miec na uwage, gdy zawitam w tamte strony :)
Usuń