Praktycznie
cały marzec minął mi na przesiadywaniu w kuchni i pichceniu. Mój
piekarnik działał na pełnych obrotach, a ja raczyłam znajomych
różnymi wypiekami, które w dużej mierze były nieco
eksperymentalne. Wrzucając zdjęciu dzisiejszego ciasta na
Instagram, wzbudziło ono niemałe zainteresowanie. Obiecałam zatem,
że udostępnię przepis na blogu, a słowa dotrzymuje. Lista składników
jest krótka, ciasto robi się szybko, a efekty są niezwykle
zadowalające. Polecam wypróbować!
Ciasto
z malinami i bezą
Składniki:
2
szklanki mąki pszennej
4
jajka
200
g masła
300
g malin
2
łyżeczki proszku do pieczenia
1
szklanka cukru
Wykonanie:
Oddzielić
białka od żółtek. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia.
Miękkie
masło zagnieść z żółtkami i przesianą mąką z proszkiem.
Ciasto powinno być gładkie i dobrze wyrobione.
Tortownicę
(ja użyłam średnicy 18 cm) wyłożyć papierem do pieczenia lub
natłuścić.
Wyrobione
ciasto podzielić na 3 części. Jedną część wykorzystać do
wyłożenia tortownicy, odrywając po kawałku ciasta i wyklejając
nim spód.
Dwie
pozostałe części włożyć do lodówki na czas przygotowywania
spodu ciasta.
Spód
podpiec w piekarniku w temp. 180 stopni przez około 10 minut (do
lekkiego zarumienia).
W
tym czasie przygotować maliny: umyć i osuszyć. Można je również
przekroić na połówki.
Podpieczone
ciasto wyłożyć warstwą malin, następnie wyciągnąć kolejną
część ciasta, zetrzeć je na tarce i posypać nim maliny.
Białka
ubić z cukrem na sztywną pianę i wylać na ciasto.
Ostatnia
część ciasta powinna znaleźć się na warstwie białek (ciasto
porwać na kawałki).
Piec
w temperaturze 180 stopni przez 45 minut. Ciasto pozostawić w
tortownicy do całkowitego wystygnięcia.
Trochę zabawy z nim jest, ale wygląda przepysznie :D
OdpowiedzUsuńAle pyszne, ja robie zamiast malin (obecnie sa bardzo kwasne) tre jablka ;)
OdpowiedzUsuńCzytanie tego wpisu na głodniaka grozi niekontrolowanym uruchomieniem się ślinianek i burczeniem w brzuchu! Pysznie wygląda i rzeczywiście, bardzo proste w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńMniam! Ciasto wygląda obłędnie. Chętnie taki zrobię.
OdpowiedzUsuńPowiem tak. Już wiem, co chcę upiec w następnym czasie :D To ciasto wygląda wspaniale! I jeszcze te maliny.. Kocham je!
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/
Nie przepadam za bezą.
OdpowiedzUsuńBezy same w sobie tez nie sprawiaja mi przyjemnosci w jedzeniu, ale na ciescie to juz co innego :)
UsuńCiasto idealne i zrobiłabym jak najszybciej, ale jeszcze nie dorobiłam sie miksera :D
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie! <3
Mniammmm... super połączenie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Pięknie wygląda i bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie a ja staram sie ograniczać słodycze:) Narobiłaś mi ochoty:)
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i po dłużeszej przerwie zapraszam na nowy post:)
WWW.KARYN.PL
Mmm... Uwielbiam maliny <3 Oj, zjadłabym takie ciacho ;)
OdpowiedzUsuńW pierwszej wersji myślałam, że ciasto z rabarbarem, a to maliny, ale wydaje mi się, że rabarbar też mógłby się świetnie sprawdzić :) Pycha ciacho
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze byloby rownie pyszne :)
UsuńNie mogę się już doczekać świeżych malin <3
OdpowiedzUsuńna pewno przepyszne :)
OdpowiedzUsuńprzepis super sprawa !
OdpowiedzUsuń