Okres
świąteczny pod względem zapachu i smaku kojarzy mi się z
mandarynkami. Już jako dziecko pochłaniałam w tym czasie tony tych
owoców, które od zawsze mi smakowały. Nigdy wcześniej nie
próbowałam jednak potraktować ich jako składnik do ciast.
Ostatnio się przełamałam i wyszło bardzo dobre, świąteczne
ciasto.
Świąteczne ciasto z mandarynkami
Składniki:
4
mandarynki
200
g mąki pszennej
100
g mąki ziemniaczanej
250
g masła
120
g cukru pudru
4
jajka
1
opak. cukru waniliowego
1,5
łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Obrać
mandarynki, a następnie pokroić je na mniejsze kawałki.
Obie
mąki przesiać wraz z proszkiem do pieczenia.
Masło
utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na puszystą masę.
Nie
przestając ucierać, dodawać po jednym jajku.
Do
masy wsypywać powoli przesiane mąki z proszkiem do pieczenia,
ciągle mieszając.
Całość
miksować do momentu połączenia wszystkich składników.
Na
koniec wrzucić mandarynki i wymieszać delikatnie łyżką.
Ciasto
przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej
masłem keksowki.
Piec
w 180 stopniach przez około 1 h, po czym sprawdzić patyczkiem, czy
jest gotowe.
Ciasto
podać można z lukrem, przyrządzonym według podstawowego przepisu.
Ja jednak nie jestem fanką lukrów, więc zrezygnowałam z tego
pomysłu.
Jedliście
kiedyś bądź piekliście ciasto z mandarynkami?
Jeszcze nie jadłam wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMniam, coś idealnego na sezon mandarynkowy :D
OdpowiedzUsuńIdealne ciasto na Święta. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciasta mandarynkowego.
OdpowiedzUsuńmniam, mniam pychotki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Piec w 180 stopniach na termoobiegu czy na grzałkach góra-dół?
OdpowiedzUsuńJa pieklam gora-dol.
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam ciasta z mandarynkami, ale wygląda mega smakowicie.*.*
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze ciasta z mandarynkami ;)
OdpowiedzUsuńZapisałam przepis :) a mam pytanie, mandarynki jak już obierzesz, to jeszcze je obierasz tam aż do tego typowego środka ? :D mam nadzieję że rozumiesz o co mi kaman :P
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowości na blogu ;)
Ja ryzykowalam bez obierania, ale walorow smakowych to nie zepsulo. Z pewnoscia mozna je obrac do miazszu, ale wtedy wypadaloby dorzucic jeszcze jedna ;)
Usuńwygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle wygląda przepysznie! Lubię mandarynki. Kiedyś jadłam dość podobny placek i przyznaję, że był taki wilgotny, że aż pyszny. Nie mam piekarnika i znów rozpaczam z tego powodu :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiego ciasta. Wygląda bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńNiestety mandarynek jeść nie mogę, ale wierzę, że to ciacho jest przepyszne i musi obłędnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wow, nigdy nie słyszałam o cieście z mandarynkami chociaż w sumie to dosyć naturalny dodatek do ciasta, skoro tego typu placki robi się z innymi owocami. wygląda i apetycznie i z pewnością świetnie smakuje. chyba się pokuszę kiedyś na zrobienie czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuń