środa, 15 października 2014

Relacja z Czech #2 - Petrin

Petrin to wzgorze, w ktorym mozna znalezc przepiekna roslinnosc i pobyc blisko natury. W tym miejscu mozna niewatpliwie odwiedzic kilka ciekawych miejsc. Problem stanowi ogrom, jaki zajmuje to miejsce. 

1) Potrzeba naprawde sporo czasu, by zwiedzic kazde miejsce i kazda skalke na wzgorzu. Dodatkowo w glebi parku droga zaczyna sie rozwidlac i bardzo latwo jest sie po prostu zgubic.

2) Najlepiej rozpoczac zwiedzanie, schodzac z gory. My podeszlismy pod wzgorze dolem. Naiwnie myslelismy, ze to taka tam gorka. Nie. To paskudnie wysokie wzgorze, pod ktore bardzo ciezko jest podejsc.

Z powodu dwoch wyzej wymienionych czynnikow zrezynowalismy z odwiedzenia kilku punktow. Zamiast tego napawalismy sie pieknem tego miejsca, jak i nadchodzaca jesienia.

Juz na poczatku zostalismy postawieni przed znakiem ostrzegawczym:


Od samego wejscia rozciagaja sie przepiekne ogrody Kinskich (Kinskeho zahrada).


Niezbyt okazaly letni palac:

Czasem warto takze spojrzec pod nogi ;)

Przepieknym miejscem okazal sie staw Herkulesa, z herosem w roli glownej.






Droga prowadzila nas ciagle w gore, niekiedy byly to strome drozki, innym razem schody:


Jeziorko gorne:



Wylaniajaca sie cerkiew St. Michaela:




Petrinske skalky - Skalki petrynskie:


Mur Glodowy:






Pomnik Karela Machy, przedstawiciela czeskiego romantyzmu:


Pomnik Jana Nerudy, czeskiego poety i pisarza:






Praga widziana ze wzgorza:


Co myslicie o tym miejscu? Mieliscie okazje je odwiedzic?






10 komentarzy:

Dziękuję, że przyczyniasz się do istnienia tego bloga! ♥

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...