środa, 19 listopada 2014

Szwajcaria - fakty i mity #3 - segregacja smieci

W ramach ostatniego postu z ciekawostkami ze Szwajcarii wyplynal temat tego, co dzieje sie z wypotrzebnymi meblami (jesli jeszcze nie czytales/-las tego postu, kliknij TUTAJ). Chcac przyblizyc Wam codzienne zycie w CH, musze opisac jeden z wazniejszych punktow zycia, czyli recykling oraz segregacje smieci. Szwajcarzy maja lekkiego fiola na tym punkcie i segreguja doslownie wszystko. Kuchnie i balkony wygladaja tutaj jak mini-wysypiska smieci: 8 koszy/workow, w kazdym z nich co innego. Wielu Polakow ma z tym ogromny problem. "Bo po co segregowac smieci?! U nas tak sie nie robi, a zyjemy!" Nie krytykuje tych ludzi, gdyz sama na poczatku nie bylam zachwycona ta idea. Jest to kwestia naszej mentalnosci. Jednakze, czytajac ile korzysci daje segregacja nie tylko srodowisku, ale takze gospodarce panstwa, stwierdzilam, ze jest to jak najbardziej dobry pomysl, ktory powinien (nie tylko w teorii) dzialac takze u nas. Poczatkowo z kartka w jednej rece, a smieciem w drugiej uczylam sie segregacji ;) Obecnie jest to norma, ktorej przestrzegam i zachecam do tego rowniez innych. Ale post nie ma charakteru propagandowego, wiec skupmy sie na faktach!

Kazdego roku kazdy mieszkaniec Szwajcarii otrzymuje czterostronicowa informacje o segregacji smieci, ktorej nalezy przestrzegac. Dla kazdego miasta wyglada ona oczywiscie w inny sposob. U mnie prezentuje nastepujaco:




Owa karta zawiera informacje co, gdzie i kiedy nalezy wyrzucac oraz co nalezy, a co nie nalezy do konkretnej grupy.

Co nalezy sortowac w Szwajcarii:

- Grünabfall tzw. kompost - wszystkie smieci powstale w wyniku prac ogrodowych, rosliny, drzewka, ale takze ziola herbaciane, korzenie warzyw itp. Owe odpadki nalezy umiescic w zielonym kontenerze. Jego oproznianie nastepuje raz w tygodniu.

- Sperrgut/Altmetall - rzeczy, ktore nie mieszcza sie w 35-ciolitrowym worku na smieci oraz zlom oddajemy w specjalnie wyznaczonym do tego celu warsztacie w konkretnych dniach.

- Papier/Karton - segregujemy OSOBNO! Zbiorka nastepuje okolo raz na 2 miesiace (w mojej miejscowosci) do godziny 8:00. Posegregowany papier oraz karton nalezy polozyc w bliskim sasiedztwie glownej ulicy na ziemi. Specjalne sluzby zatrzymuja sie i zabieraja makulature.

- Smieci codziennego uzytku - do tej grupy nalezy wszystko, co nie zostalo ujete w innej gr. W zaleznosci od miejscowosci mozemy umiescic smieci w zwyklym worku na smieci (koszt 2.50 CHF za 20 workow) lub w specjalnym worku o znacznie wyzszej cenie. Jest to zwiazane z tym, czy w cenie mieszkania ujeta jest oplata na kontener. Najczesciej w wiekszych miejscowosciach nalezy kupowac specjalne worki (np. Zürisäcke w Zurychu 20 CHF za 15 workow). 

- Tekstylia oraz buty - od czasu do czasu (nie potrafie podac czestotliwosci) przysylane sa specjalne worki na ubrania i obuwie. Rzeczy musza byc wyprane i nieuszkodzone, a buty nalezy oddac ze sznurowkami ;)

- W specjalnie wyznaczonych budynkach oddac nalezy: drewniane korki, zuzyte kapsle do kawy, akumulatory, baterie, urzadzenia elektryczne, zarowki.

- W kazdej miejscowosci znajduje sie kilka kontenerow, do ktorych wrzucamy: biale szklo, brazowe szklo, zielone szklo (konieczna segregacja kolorami) oraz puszki.




- Olej - zbieramy do specjalnych butelek.

- Butelki plastikowe oraz po mleku - najczesciej w kazdym wiekszym sklepie znajduje sie specjalna sciana:


Pytanie oczywiscie brzmi, co sie stanie, gdy nie bedziemy przestrzegac tych zasad. Za niesubordynacje groza spore kary pieniezne, ktorych nikt nie ma checi placic ;)

Co myslicie o systemie segregacji, panujacym w Szwajcarii? Myslicie, ze w Polsce uda sie to kiedys wprowadzic?

13 komentarzy:

  1. Świetny post, mam do ciebie kolejne pytanie:
    czy Szwajcarski jest bardzo podobny do niemieckiego czy nie bardzo?

    OdpowiedzUsuń
  2. niezła ta karta informacyjna O.o w Polsce wątpię że kiedykolwiek coś takiego będzie można wprowadzić, to mało realne patrząc jak wygląda zwykla segregacja śmieci

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo się już w Polsce poprawiło pod kątem segregacji, ale do Szwajcarii hmm nie dorastamy i pewnie jeszcze dużo czasu upłynie zanim uda się Nam osiagnać to co im na dzien dzisiejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że to genialny pomysł ;)

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie świetny pomysł. Segregacja odpadów jest niezwykle istotna w dzisiejszych czasach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do niczego ta segregacja.. W Polsce też są kontenery pod blokami na segregację. Wychodzi się z domu, bierze worek i wyrzuca do różnych kontenerów.
    Tu, w Szwajcarii, raz w tygodniu przyjeżdża śmieciarka, bierze tylko worki wystawione na główną ulicę. Nie opróżnia kontenerów z prywatnych posesji! Zanim napełni mi się worek, śmierdzi niesamowicie, bo np. 6 dni temu miałam rybę na obiad! Miasto wygląda jak jeden wielki śmietnik z tymi workami.
    3 miesiące muszę trzymać gazety, bo wywożą tylko wtedy! Święto narodowe robią z tego. Żądają związywania, niech dadzą sznurek i kontener, żeby swobodnie wyrzucać!
    Sklepy w mojej miejscowości (ok. 30 tys mieszkańców) przyjmują tylko pet butelki. Innych folii czy opakowań juz nie. Wolą gdy wyrzuca się do śmieci.
    Nie ma żadnego kontenera na bio odpadki, wyrzuca się z ogólnymi śmieciami.

    Dla mnie to terroryzowanie społeczeństwa tymi workami na ulicy i manipulacja - więcej rzeczy ląduje do ogólnego worka, bo tak szybciej i mniej kłopotliwie. Zresztą, ciągle powtarzają, że mają puste spalarnie i trzeba je zapełniać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zalezy w jakiej okolicy zyjesz. U mnie nie wystawia sie workow na smieci na ulice i juz inaczej to funkcjonuje... Mnie akurat nie przeszkadza to, ze gazety zbierane sa raz na miesiac. Kupilam specjalna skrzynke, ktora pasuje mi do wnetrza mieszkania i stoi na widoku w salonie. Gazet w niej nie widac, wiec nie ma problemu, a przynajmniej co nieco nazbieram. Trzeba widziec pozytywy - w Polsce mimo ze sa kontenery wszystko wywozone jest jedna smieciarka...

      Usuń
  7. Brawo dla nich, wydaje mi się, że u nas powinno się kłaść większy nacisk na informowanie ludzi o odpowiedniej segregacji. Wiele osób nie wie, że odpady niebezpieczne w Polsce również należy odpowiednio segregować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Papiery wywożone raz na 4 miesiące i robi się problem w domu.
    Nie ma ogólnodostępnych kontenerów na plastik. Są tylko na butelki PET i to w sklepie, do którego trzeba iść przez całe miasto z workiem butelek. A kubeczki po jogurtach, po mleku, po owocach, folie, korki - nikt tego nie chce.
    Nie ma również kontenerów na odpady bio.
    To tylko swiss-gra ten cały recykling. Te drukowane instrukcje. I tak wszystko ląduje w workach na śmieci.

    Jeśli u ciebie rzekomo nie wystawia się worków na ulice to w jaki sposób to działa? Do dzisiaj widzę w każdej szwajcarskiej miejscowości wory na ulicach i ogromny smród z kiszonych przez tydzień śmieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za Twoja wypowiedz. To prawda, u mnie nie wystawia sie workow na ulice, poniewaz w mojej miejscowosci dziala system ogolnych koszy na smieci dla kazdego bloku, a smieciarka przyjezdza dwa razy w tygodniu. Wyglada to zatem podobnie jak w Polsce, a koszt wywozu smieci ukryty jest w kosztach dodatkowych (Nebenkosten) w czynszu.

      Usuń
  9. Ciekawe kiedy u nas będzie tak rozwinięty system segreracji i przede wsyztskim edukacji w tej kwestii

    OdpowiedzUsuń
  10. Segregacja śmieci w Europie to juz standard. Nawet u nas świadomość segregowania odpadów jest na wysokim poziomie, choć do zachodu nam jeszcze trochę brakuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że przyczyniasz się do istnienia tego bloga! ♥

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...