środa, 5 czerwca 2019

Co zwiedzić w Nicei? #3 - Wieczorny spacer

Dzisiejszy wpis chciałabym rozpocząć w miejscu, gdzie skończyłam po raz ostatni. Jak wiecie dotarliśmy do wzgórza Mont Boron, skąd rozciągały się piękne widoki. W drodze powrotnej nie mieliśmy żadnych wyznaczonych celów, lecz napotkaliśmy ciekawe budynki. Jednym z nich był piękny kościół Eglise Notre Dame du Perpetuel Secours de Nice. Drugi był jedną z willi, które licznie rozmieszczone są w tej okolicy.















































W trakcie zjazdu w dół (mieliśmy w planach dotrzeć do portu i jechać wzdłuż wybrzeża) podziwiać mogliśmy piękne widoki, których w tej okolicy nie brakuje. Tym razem z góry spojrzeć mogliśmy na Zamkowe Wzgórze, które odwiedzaliśmy tego dnia rano (LINK do wpisu).

























Na zdjęciu doskonale widać pomnik umieszczony w skale, który zwrócony jest w stronę morza oraz portu Lympia. Ma on charakter upamiętniający poległych w bitwach wojennych. Jego położenie również nie jest przypadkowe. Znajduje się on dokładnie w miejscu wejścia do starych kamieniołomów, z których wydobywano kamienie do budowy portu i molo.

Monument aux Morts, Place Guynemer
























Podczas zjazdu dotarliśmy do faktycznego punktu widokowego. Trudno jest mi jednak określić jego położenie, bo nie jestem w stanie odtworzyć drogi, którą zjeżdżaliśmy.

























A teraz czas na bulwersującą ciekawostkę. Podczas tego wyjazdu poznałam Francję z zupełnie innej strony. Możecie wierzyć lub nie, lecz podczas tej kilkudniowej wycieczki aż pięć razy widzieliśmy … ekshibicjonistów. Byłam wręcz zszokowana tym, że mężczyźni stoją na drodze (całkiem ruchliwej), nie mając na sobie ubrania i właściwie nikt nie zwraca na to uwagi. Cóż, Francja pokazała swe nowe oblicze!

A teraz szybka zmiana tematu i coś bliższego naszemu sercu. W okolicy portu znajduje się Boulevard Lech Walesa. Jest to wąska uliczka, nie robiąca większego wrażenia, lecz nazwana na cześć Polaka z powodu otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla w 1983 r.

Boulevard Lech Walesa
























Podczas naszej wycieczki dotarliśmy do miejsca, które na naszym planie w ogóle nie widniało. Po pierwsze: naszym oczom ukazał się budynek zwieńczony napisem Acropolis. Jest to trzy poziomowe centrum kongresowe, w którym odbywają się różne wystawy, targi, zjazdy itp.
























Bez wątpienia najbardziej charakterystycznym punktem tej okolicy jest pomnik o nazwie „Kwadratowa Głowa“. Jak widać betonowy blok stoi w miejscu twarzy. Pomnik ma 30 metrów wysokości i 14 metrów szerokości. Czasem spotkać można go na listach przedstawiających najdziwniejsze europejskie pomniki.

Tête Carrée, 2 Place Yves Klein


Kwadratowa Głowa stoi już na terenie parku (Espl. Francis Giordan), w którym znajduje się więcej mniejszych rzeźb. Całość przygotowuje do wejścia do Muzeum Sztuki Współczesnej. Po drodze znaleźć można także bibliotekę. Ten kompleks budynków utrzymany jest w bardzo nowoczesnej formie i przypomina futurystyczną dzielnicę.

























Wyróżniającym się miejscem jest mały park z palmami, który rzuca się w oczy chociażby ze względu na jasno-ciemne pasy na chodniku, co w pierwszym odczuciu przypomina szachownicę. W kwadratowych, ziemistych otworach rosną palmy, drzewa i inne rośliny. Widać tu sporą symetrię. Park ten również utrzymany jest w futurystycznym stylu, bo czy nie tak mogłyby wyglądać miasta pozbawione tradycyjnych parków i obszarów zielonych?

Parc de la coule verte

























Na naszej drodze, głównie na Starym Mieście, widzieliśmy wiele małych kościołków. Nie były one jednak naszym priorytetowym celem, więc omijaliśmy je, nie zaglądając do środka. Większość z nich umiejscowiona była ściśle pomiędzy budynkami, w wąskich uliczkach, więc trudność ich sfotografowania osiągnęła level hard.
















































Krocząc słynną uliczką, na której znajduje się ryneczek – Marche du cours Saleya, dostrzec można ciekawy budynek wyróżniający się swym słonecznym kolorem. Na fasadzie znajdują się resztki historycznych fresków. Ktoś powiedziałby, że nie wygląda on zbyt urodziwie, ale na mnie zrobił wrażenie.


Dla lubiących widok wody mam jeszcze kilka zdjęć z Morzem Śródziemnym w tle.


























Na ostatni spacer po Nicei wybraliśmy się późnym popołudniem. Początkowo poruszaliśmy się Promenade du Paillon, która jest niezwykle przyjemnym miejscem do spacerów. Po środku miasta ciągnie się pas zieleni, który pełen jest rzeźb, ławeczek, miejsc zabaw dla dzieci i naturalnie roślin. Po obu stronach podziwiać można fasady kamieniczek i wieże zegarowe.





Następnie dotarliśmy do kolejnego większego placu, który pełen był ludzi. Wokół niego umiejscowionych jest wiele budynków utrzymanych w tym samym neoklasycystycznym stylu. Wśród nich znajduje się także Chapelle du Saint-Sépulcre. Warto przyjrzeć się uważnie tym niezwykłym zabudowaniom, gdyż jest to doskonały przykład malarstwa iluzjonistycznego: elementy fasady są w całości namalowane.




Na tym słynnym placu nie mogło zabraknąć także pomnika Garibaldiego, który stoi w tym miejscu od 1891 r.

Place Giuseppe Garibaldi
























Nie wspomniałam jeszcze o najsłynniejszym miejscu w Nicei. Ten tytuł może śmiało nosić Plac Massena. Jest to historyczny skwer, umiejscowiony przy wejściu na Stare Miasto. Jest to także punkt orientacyjny i miejsce spotkań. Ciekawa jest sama historia tego miejsca. Kiedyś bowiem płynęła tędy rzeka Paillon (została przykryta promenadą du Paillon), a zamiast placu Massena stał most, który był jedyną możliwością przedostania się ze Starego do Nowego Miasta.
























Zacznijmy od centralnego obiektu, który znajduje się na powierzchni we wzór szachownicy. Jest nim Fontanna Słońca (Fontaine du Soleil). Na samym środku stoi 7-metrowa postać Apolla z końmi na głowie. Ponadto pięć posągów z brązu symbolizuje: Ziemię, Marsa, Merkurego, Wenus i Saturna. W wodzie zaś taplają się delfiny.






Innym charakterystycznym punktem, na który warto popatrzeć wieczorem jest współczesna instalacja, która tworzy 7 posągów umiejscowionych na wysokich słupach. Reprezentują one siedem kontynentów, a nocą są podświetlone na różne kolory.



























Ponadto ciekawie wyglądają również czerwone budynki w tle.

→ Place Massena








Ostatniego dnia pozwolimy sobie także na wieczorną posiadówkę przy morzu z wsłuchiwaniem się w fale. Nie tylko my mieliśmy taki pomysł. Plaża była pełna ludzi. W ten sposób zastała nas ciemna noc.






Wracając do hotelu podziwiać mogliśmy jeszcze oświetlone budynki i wystawy sklepowe. Jeden ze sklepów przedstawiał prawdziwe dzieła sztuki stworzone z czekolady.





Ostatnim przystankiem była Fontanna Miroir d’eau, która wieczorem prezentowała mały spektakl świetny, a woda tryskała na różnych wysokościach w różnych kolorach.

























W ten sposób zakończyła się nasza wycieczka do Nicei. Wyjazd do tego miasta oceniam jako udany. Jak widzieliście ma ona sporo ciekawych zakamarków, w które można się zagłębić. Stare Miasto jest dość ciężkie do zwiedzenia ze względu na mnogość malutkich uliczek, które często pomijane są na mapkach. Ogólnie łatwo jest się zgubić w tym mieście, więc trzeba dać sobie nieco czasu na poznanie się z nim. Odwiedzający Niceę muszą mieć świadomość wszechobecnych żebrzących ludzi, którzy znajdują się przy każdej większej ulicy. Podczas naszego pobytu uwagę zwróciła również duża ilość uzbrojonych żołnierzy i policjantów, którzy patrolowali ulice. Ważną wskazówką jest także niejedzenie w okolicy portu. My niestety bardzo źle trafiliśmy i zaliczyliśmy najgorszy obiad z najbardziej niemiłą obsługą.

Co sądzicie o zabytkach i atrakcjach Nicei? Czy według Was jest warta odwiedzin?

16 komentarzy:

  1. Ach cudowne widoki, marze o wakacjach <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nicea zdaje się być bardzo fajnym i ładnym miastem. Na jego plątaninę malutkich i wąskich ulic recepta jest jedna, niezawodna, i zawsze się sprawdza w miastach tego typu - należy się w tych uliczkach zagubić i po prostu odkrywać ich uroki idąc bez planu przed siebie. Zawsze zwiedzam w ten sposób.
    Nie jestem fanką sztuki nowoczesnej bo najczęściej nie rozumiem ani jej, ani przekazu autora. Ale to popiersie z kwadratową głową bardzo mi się podoba i mam nawet kilka interpretacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie! W nocy też urokliwie i te fontanny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne miejsce, pojechałabym sobie gdzieś za granicę. W tym roku moim celem jest Ciechocinek Turnus rehabilitacyjny trwający prawie 2 tyg, dzięki któremu kondycja moich stawów znacznie się poprawie i będę mogła wrócić do krótkich wycieczek rowerowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne widoki i na pewno niezapomniana wycieczka. Chciałam się wybrać do Francji, lecz przez to co tam się w ostatnim czasie działo zrezygnowaliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez sie troche obawialam, ale bylo bardzo bezpiecznie.

      Usuń
  6. Piękne miasto idealne na podróż poślubną :)

    Buziaki:*
    Wracam z nowym postem - > WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia piękne, ale nigdy tam nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, co do zdjęć...zaintrygowała mnie ta kwadratowa głowa. Jak myślę o niej, to...często taką mam, ze zmęczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowite zdjęcia! Podoba mi się wszystko! Budynki, pomniki, rośliny, woda... wszystko cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite miejsce. Aż chciałoby się tam być teraz

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo przyjemnie się oglądało zdjęcia❤

    OdpowiedzUsuń
  12. Przypomniałaś mi jak piękna jest Nicea, mam wrażenie, że odkryłam to miejsce na nowo ;)
    Jestem zaskoczona tymi ekshibicjonistami, w Lionie, na szczęście, ich nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem zachwycona niezwykle ciekawą architekturą tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że przyczyniasz się do istnienia tego bloga! ♥

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...