Zapraszam
dziś na kolejną odsłonę, która pozwoli Wam poznać szwajcarskie
smaki. Do tej pory poruszyłam ten temat trzykrotnie, dlatego
zachęcam do zapoznania się z poprzednimi wpisami (Życie w
Szwajcarii – Szwajcarskie smaki). Na dziś przygotowałam z kolei
dziesięć znanych w kraju serów i zegarków napojów. Wśród nich
znajdują się napoje gazowane, soki i trunki alkoholowe. Post ten
powstał w dużej mierze z moich obserwacji, a jeśli znacie inne
napoje produkowane w Szwajcarii, które kojarzą się z tym krajem,
koniecznie dajcie znać, bym mogła zaktualizować tę listę. W
moim wpisie nie uwzględniałam win, które są lubiane przez
Szwajcarów. Na terenie kraju znajdują się liczne winnice, lecz
temat ten zasługuje na nieco więcej uwagi.
Rivella
Bez
wątpienia najbardziej znanym napojem szwajcarskim jest Rivella. To
właśnie ona przychodzi mi na myśl, gdy ktoś pyta mnie o
regionalne produkty. Jest także specjałem, który każdy
odwiedzający Szwajcarię musi skosztować. Rivella ma jeden
charakterystyczny składnik, który wyróżnia napój spośród
innych. W jej składzie znajduje się serum mleczne pochodzące z
serwatki. To nietypowe połączenie smaków powoduje, że żaden inny
napój gazowany nie jest w stanie się z nią równać. Rivella
powoduje skrajne emocje: albo się ją kocha albo nienawidzi.
Podstawowym rodzajem jest wersja czerwona (Rot), która produkowana
jest od 1952 r. Blau, czyli niebieska Rivella zawiera mniej kalorii,
a Grün – wzbogacona jest o ekstrakty z zielonej herbaty. Nowymi
rodzajami tego napoju jest wersja Refresh z mniejszą ilością cukru
i Holunderblüte o smaku bzu. Swego czasu dostać można było
również wariacje smakowe np.: brzoskwinie czy rabarbar, które
bardzo mi smakowały, lecz zostały zastąpione przez bez.
Pepita
Pepita
to nazwa gazowanej lemoniady, która jest dobrze znana w
niemieckojęzycznej części kraju. Jej charakterystyczną cechą
jest grejpfrutowy smak, który nadaje gorzkawo-słodki aromat.
Szwajcarzy najchętniej sięgają po nią latem, ponieważ jest
bardzo orzeźwiająca. Poza oryginalną wersją kupić można jeszcze
lemoniadę o smaku pomarańczowym, cytrynowym i w wersji light.
Elmer
Citro
Zamknięta
w butelce woda źródlana z sokiem cytrynowym. Produkuje się ją w
kantonie Glarus i jest jednym ze standardowych produktów tego
regionu. Na rynku znajduje się od 1927 r. W jej składzie nie ma
środków konserwujących ani stabilizatorów. W smaku przypomina ona
orzeźwiającą lemoniadę. Istnieje również zwykła woda mineralna
o nazwie Elmer.
Piwo
Według
statystyk piwo jest najchętniej wypijanym przez Szwajcarów napojem
alkoholowym. Ostatnie badania wykonane zostały w 2006 r. i według
nich przeciętny mieszkaniec Szwajcarii wypija rocznie 56 l tego
napoju. Najpopularniejszym szwajcarskim piwem jest Feldschlösschen
(przy którym już nie jeden połamał sobie język, dopiero sięgając
po butelkę). Innym przykładem z kraju serów jest Calanda
produkowana w miejscowości Chur (GR). Firma ta eksperymentuje ze
smakami, stąd lubiane są także jej wersje Radler oraz wersja
„lodowa”. Do znanych piw należą również: Eichhof z Luzern,
Schützengarten, Quölfrisch, a panie sięgają chętnie po piwa
smakowe Cardinal Eve.
Saurer
Most
To
rodzaj cydru, popularny napój alkoholowy, który wytwarza się ze
sfermentowanego soku jabłkowego. Spożywany jest w całej
Szwajcarii, lecz za region dominujący uznaje się Thurgau. Saurer
Most sprzedawany jest w specjalnych butelkach z korkiem i jako
nieliczne butelki w tym kraju obowiązuje na nie kaucja. W sklepach
znaleźć można dwie wersje tego trunku: mętną i klarowną.
Süssmost
W
opozycji do tego napoju stoi Süssmost, jego słodka i bezalkoholowa
wersja. Jest to rodzaj soku wytwarzanego z jabłek, który wytwarza
się w wyniku podgrzewania, lecz nie dopuszcza się do fermentowania,
przez co pozostaje bezalkoholowy. Najwięcej producentów tego napoju
znajduje się w Szwajcarii Wschodniej. Roczna ilość spożytego soku
typu Süssmost wynosi pomiędzy 12 – 25 l rocznie. Istnieją dwa
rodzaje tego napoju: Frisch ab Presse to wariant dostępny jedynie
jesienią po zbiorach jabłek oraz klasyczny sok pasteryzowany.
Apfelschorle
Kolejnym
popularnym napojem wybieranym często w Szwajcarii i proponowanym w
niemal każdej restauracji jest Apfelschorle. Jest to mieszanka soku
jabłkowego i wody mineralnej. Smakuje ona jak gazowany napój
jabłkowy. Poleca się ją podczas i po treningach, ponieważ jest
dużym źródłem wody i minerałów.
Appenzeller Alpenbitter
To
alkoholowy napój przygotowywany z ziół, który charakteryzuje się
gorzkim smakiem. Produkowany jest głównie w regionie
Appenzellerland, ale także w Luzern. Napój ten znany jest w całej
Szwajcarii, a mieszkańcy tego kraju chętnie go konsumują. Ba! Mówi
się nawet o nim jako o szwajcarskim narodowym alkoholu. Jego
historia liczy sobie ponad 100 lat. W składzie znajdują się z
kolei 42 zioła i przyprawy. Ten rodzaj trunku przyrównać można do
bardziej znanego Jägermeistera. Ciekawostką jest fakt, że tego
napoju nie wolno przewozić do USA. Jest to spowodowane przez zioła,
które zostały zamieszczone na liście zakazanych substancji w tym
kraju.
Burgermeisterli
To
podwójnie palony ziołowy sznaps o smaku anyżowym. Jest produkowany
w regionie Basel i głównie tam jest także spożywany. Chętnie
miesza się go z miodem i miętową herbatą. Ten trunek ma 42%
zawartości alkoholu. Polecany jest jako środek zapobiegawczy
przeciw grypie i przeziębieniu. Niektórzy wykorzystują
Burgermeisterli jako aromat do ciast i tart.
C-ICE
Jeden
z bardziej kontrowersyjnych szwajcarskich napojów. Jest to bowiem
zimna herbata typu Ice-Tea, którą wytwarza się z wody źródlanej,
ciemnej herbaty i soku z cytryny. Charakterystycznym składnikiem
jest jednak zawarta w środku konopia ze szwajcarskich upraw, których
miejsce produkcji nie jest znane. Według producenta napój ten daje
wyjątkowe orzeźwienie i „efekt uniesienia”. Jest to legalny
trunek w Szwajcarii.
Spotkaliście się z którymś z tych napojów? Znacie inne szwajcarskie trunki?
Lubię poznawać nowe smaki, więc na pewno będąc w Szwajcarii spróbowałabym kilku z wymienionych przez Ciebie napojów :)
OdpowiedzUsuńTo wręcz mus! :)
UsuńDuża różnorodność :)
OdpowiedzUsuńTakich trunków jeszcze nie miałam okazji próbować :)
OdpowiedzUsuńPepity jestem szczególnie ciekawa 😉
OdpowiedzUsuńFajny artykuł:)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie miałem okazji spróbować żadnego z tych trunków, ale przyznam, że kilka z nich bardzo mnie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką szwajcarskich serów, natomiast z napojów gazowanych pijam jedynie wodę, dlatego nigdy nie zwróciłam uwagi na prezentowane przez Ciebie trunki podczas moich krótkich pobytów w Szwajcarii, ale herbatkę pełną uniesień chętnie wypróbuję jeśli nadarzy mi się okazja ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis! :)
OdpowiedzUsuńIle ciekawych napoi. Nie byłam nigdy w Szwajcarii więc nie miałam okazji próbować żadnego.
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Chciałabym kiedyś móc spróbować czegoś takiego, charakterystycznego dla danego kraju. Świetny, naprawdę świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana moj maz przepada Elmer Citro i Sinalco ;)
OdpowiedzUsuńCydr uwielbiam :D na pewno bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam poznawać kulinaria innych krajów, próbować w realu, ale i czytać na temat regionalnych potraw, wypieków, a i trunków również :D Bardzo ciekawy post, przeczytałam z prawdziwą przyjemnością, nic z tych napojów nie znałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Najbardziej kusi mnie Elmer Citro i Rivella bzowa :D
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam o tych napojach ale chętnie bym wypróbowała :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNigdzy żadnego nie znałam i spotykam się z nimi pierwszy raz :o
OdpowiedzUsuń