Ovomaltine
to kultowa szwajcarska marka, której produkty znają tutaj wszyscy.
Najbardziej znanym ich wyrobem jest kakao, na którego bazie powstają
obecnie coraz to bardziej wyszukane produkty. Tajemnym składnikiem,
który powoduje, że produkty Ovomaltine mają bardzo
charakterystyczny smak, jest słód. Historia marki sięga aż 1865
roku.
Gdy
tylko przyjechałam do Szwajcarii, od razu zostałam zapoznana z
produktami marki Ovomaltine. Trzeba przyznać, że mają one swój
specyficzny smak, a spożywając później podobne słodkości, w
głowie często świtała myśl: „Smakuje jak Ovomaltine”. To
potwierdza tylko kultowość tych produktów. Podczas pobytu w
Szwajcarii próbowałam już wiele różnych produktów, lecz dopiero
otrzymując paczkę od marki, postanowiłam poświęcić jej jeden z
postów.
Paczuszka,
którą otrzymałam została mi wysłana w ramach akcji Dodatkowa
porcja energii.
Charakterystyczne, pomarańczowe opakowanie kryło w sobie dwie
saszetki kakao, jednorazową porcję czekolady do smakowania, batonik
typu musli oraz czekoladowe przekąski Ovo Rocks. Gdy otrzymałam te
pudełko w domu miałam pełnowymiarowe opakowanie tej samej wersji
czekolady do smarowania, a także czekoladowe drinki do picia, które
również postanowiłam zawrzeć w tym wpisie. Swego czasu próbowałam
również innych produktów i obdarowywałam nimi rodzinę podczas
Świąt i innych spotkań. Można do nich zaliczyć pyszne ciasteczka
z czekoladowym nadzieniem czy czekolady. Latem rozkoszowaliśmy się
również ich lodami.
Kultowym
produktem Ovomaltine jest kakao, dlatego wypada mi od niego zacząć.
Ten specjał zamknięty został w charakterystycznej puszce i zna go
każdy Szwajcar. W pudełku od firmy skryły się dwie saszetki
napoju. Jedną saszetkę należy rozpuścić w 200 ml ciepłego lub
zimnego mleka. Jako że preferuję raczej wersję na ciepło,
przyrządziłam napój właśnie w ten sposób. To kakao ma bardzo
ciekawą konsystencję. Nie jest to typowy proszek, który znany nam
jest z opakowań innych marek. Ovomaltine ma formę klejącego się
puszku, która natychmiast rozpuszcza się w mleku. Powstałe kakao
ma jasną barwę i intensywny smak, który opisać można pomiędzy
kakao a płynną czekoladą. Kultowy produkt reprezentuje klasyczny
smak Ovomaltine. Gdy spróbujecie tego kakao, będziecie wiedzieć,
jak smakuje każdy dostępny na rynku produkt tej marki. Napój
składa się z naturalnych składników, nie zawiera cukru, a
dodatkowo wzbogacony jest o 13 witamin, wapń, magnez i żelazo.
Głównym składnikiem jest wspomniany na początku ekstrakt ze słodu
z dodatkiem mleka skondensowanego.
Cena
za 500 g produktu to 9,30 fr. Istnieją jeszcze dwie wersje kakao:
Line oraz Pronto. Pierwsza z nich zawiera mniej kalorii, a dodatkowo
przeznaczona jest dla diabetyków, drugą z kolei można rozpuszczać
w wodzie.
Produktem
spoza przesyłki, który miałam w posiadaniu jest czekoladowy drink.
Nawet nie jeden, bo sprzedawany jest w 6-paku. Małe buteleczki
(100ml) zawierają napój wręcz identyczny jak powyższe kakao,
tylko w wersji na zimno. Są one jedynie nieco bardziej mleczne w
smaku. Czekoladowy napój ma rzadką, lejącą się konsystencję i
pochlania się go jednym duszkiem. Po jego wypiciu czuć jednak
sytość i lekkie zasłodzenie. Ten produkt należy zawsze
przechowywać w lodówce. Jest to idealna słodycz do wypicia w drodze
i zaspokojenia pragnienia na „coś słodkiego”. Ovomaltine Plus
zawiera 25% dziennej dawki witamin, a także wapń i magnez.
Cena
za opakowanie, zawierające 6 buteleczek po 100 ml wynosi 5,80 fr. W
wersji do picia dostępne są również produkty Ovo Drink i Ovo
Drink Choco o pojemnościach 250 i 500ml.
W
pudełku pojawiła się jednorazowa próbka tego produktu o
pojemności 20 g. Mój mąż jest jednak fanem tej czekolady, dlatego
pełnowymiarowe opakowanie (400g) znajdowało się już w naszej lodówce. Chyba najłatwiej będzie mi porównać ten produkt do
słynnej Nutelli, którą podejrzewam zna każdy. O ile czekolada
konkurencyjnej firmy ma zupełnie gładką konsystencję, to już
konsystencja Ovomaltine jest bardzo twarda, zbita i nie daje się
łatwo rozsmarować na pieczywie. Sam smak jest bardzo intensywny,
słodki i jednocześnie kremowy. Przy każdym ugryzieniu czuć
mnóstwo drobnych chrupek i orzeszków. Przyjemność chrupania
gwarantowana! Produkt przyrządzany jest na bazie powyższego kakao.
Cena
za 400 g produktu to 4,15 fr.
Co
do tego produktu miałam największe obawy, ponieważ na co dzień
nie jadam tego typu batonów. Nigdy mi one nie smakowały, jednak do
testów postanowiłam go spróbować. Patrząc na niego, przeszło mi
przez myśl, że z pewnością będzie on twardy i chrupiący, lecz w
rzeczywistości był zupełnie inny od moich wyobrażeń. Batonik był
mięciutki, pewnie ze względu na kremowy, czekoladowy środek. Z
zewnątrz obsypany został 4 rodzajami zbóż oraz orzechami. Jeśli
ktoś przepada za zbożowymi batonikami, ten również przypadnie mu
do gustu.
Cena
za opakowanie, zawierajace 6 batoników to 4,80 fr.
Opakowanie
czekoladowych kuleczek Ovo Rocks zawierało zaledwie kilka widocznych
na zdjęciu mini-przekąsek. Jak się okazało po spróbowaniu, było
ich zdecydowanie za mało! Czekoladowe, chrupkie kulki podbiły moje
serce. Nowy produkt Ovomaltine można spokojnie pochłonąć w
sekundę. Bardzo fajny rodzaj czekoladowej przekąski, której
wnętrze porównać można do bąbelkowej czekolady. Ponad połowa
składu tego produktu opiera się właśnie na oryginalnej,
szwajcarskiej czekoladzie. Ovo Rocks nie były mi wcześniej znane,
ale pewnie jeszcze nieraz sięgnę po nie w sklepie.
Cena
za 120 g produktu to 4,20 fr.
Podsumowanie
Marka
Ovomaltine i jej charakterystyczny smak był mi już wcześniej
znany. Nie można zaprzeczyć, że jej produkty są w Szwajcarii
kultowe i jeśli ktoś wybiera się w te rejony, zdecydowanie
powinien poznać ten smak. Słodkości Ovomaltine pojawiają się w
moim domu całkiem często. Systematycznie zapoznaję też z nimi moją rodzinę i znajomych, którzy są w większości zachwyceni tym
nietypowym smakiem, którego nie da porównać się z niczym innym.
Jak możecie spostrzec, produkty Ovo wyróżniają się nie tylko
smakiem, ale także wysokopółkową ceną. Wszystko to dlatego, że do
wyrobu używane są szwajcarskie, dobre jakościowo produkty. Wśród
produktów z otrzymanego pudełka zachwyciły mnie kuleczki Ovo Rocks,
które z pewnością kupię w najbliższym czasie.
A czy Wy znacie markę i produkty Ovomaltine? Jakie marki kojarzą Wam się ze Szwajcarią?
Jestem ciekawa, jak one smakują, skoro ich smak ma w sobie coś charakterystycznego 😀 Kakao nie piję od dawna, bo nie mogę mleka, ale muszę spróbować wykombinować coś z mlekiem roślinnym, może też byłoby dobre w smaku 😊
OdpowiedzUsuńTym charakterystycznym skladnikiem jest wlasnie slod i on nadaje smak Ovo :)
Usuńspróbowała bym :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka 😍😍
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/08/denim-i-czerwien.html?m=1
Nigdy nie jadłam, ale super :)
OdpowiedzUsuńKuleczki chętnie bym przekąsiła :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze ♥
UsuńHihihi jak przyjechalam to bardzo mi smakowalo Ovo ale to bylo 10 lat temu , teraz unikam go jak moge ;)
OdpowiedzUsuńMoze uzaleznic ;)
UsuńUwielbiam kakao :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Nigdy nie słyszałam o tych produktach, ale z chęcią bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Bardzo fajne produkty. Jak tylko będę miała okazję, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńprodukty super ;) dobrze, że podczas testowania przypadły Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tej marce nie słyszałam. Ale te produkty wyglądają przepysznie ;) Tych batoników jestem niesamowicie ciekawa :D
OdpowiedzUsuńnie kojarzę produktów, więc w ogóle nie kojarzą mi się ze Szwajcarią:P
OdpowiedzUsuńMnie przed przyjazdem tez sie nie kojarzyly, ale tutaj kazdy je zna :)
UsuńNigdy nie próbowałam ich produktów, ale te batoniki musli z pewnością przypadłyby mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! ;)
Zjadłabym wszystko <3
OdpowiedzUsuńwow, ale fajna sprawa. da sie to kupić w PL?
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, ze online, na stronach, ktore oferuja niemieckie produkty czy slodycze zza granicy
UsuńAle zrobiłaś mi ochotę :D
OdpowiedzUsuńCiekawe smakołyki, chętnie bym zjadła tych batonów :P
OdpowiedzUsuńmama-urwisa.blogspot.co.uk
Nie znam tej firmy i niestety nie było mi dane skosztować czegokolwiek z wymienionych produktów.
OdpowiedzUsuńMilo to slyszec :) Dziekuje :)
OdpowiedzUsuń