Doczekalismy sie srogiej zimy. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie zalega pietnastocentymetrowy snieg, a temperatura nie wzrasta powyzej 0 stopni. Mroz jest szczegolnie widoczny na lisciach, z ktorych zwisaja sople lodu. W tak nieciekawa pogode niewielu z nas chce sie wychodzic z domu. Na mrozne wieczory i poranki polecam Wam moj ulubiony napoj, czyli kawe. Osobiscie pije jej dosc sporo i najczesciej jest to zwykly, czarny szatan. Od czasu do czasu lubie jednak troche poeksperymentowac i poczuc sie jak w domowej kawiarni ;)
Dzis chcialabym pokazac Wam, jak zrobic pyszne latte macchiato. Czesci z Was sposob ten bedzie z pewnoscia znany, ale moze znajdzie sie jeszcze ktos, kto nie mial okazji go wyprobowac. Jest to przepis bardzo prosty, ktory z powodzeniem zrobi KAZDY, a jego przygotowanie zajmie nam okolo 15 minut.
Skladniki:
- mocna kawa
- mleko (najlepiej 3,2%)
- cynamon
- kakao
- cukier trzcinowy (dla slodzacych)
Przygotowanie:
Zaparzamy pol szklanki espresso lub innej mocnej kawy. Jesli mamy taka potrzebe slodzimy ja i mieszamy.
Mleko podgrzewamy w garnku, lecz nie gotujemy. Gdy bedzie juz cieple, ubijamy je blenderem lub spieniaczem do mleka.
Mleko wlewamy do szklanki na wysokosc polowy szklanki. Powstala w wyniku ubijania pianka powinna zajmowac okolo 1/4 wysokosci.
Najwazniejszym etapem jest wlewanie kawy. Do szklanki z mlekiem powoli, po sciance wlewamy zaparzona kawe. Do tej czynnosci dobrze jest uzyc naczynia z "dziobkiem". Kawa zatrzyma sie pomiedzy mlekiem a pianka.
Tak przygotowane latte warto udekorowac. Ja do tego celu uzywam kakao lub starta czekolade, a w okresie zimowym dodatkowo cynamon.
Lubicie latte macchiato? ;)
Bardzo lubimy! Ja mam expres, który potrafi mi zrobić pyszną kawę trój-warstwową :)
OdpowiedzUsuńJA osttanio mam faze na kawę z cynamonem karmelem i czekolada... hardcorowa bomba kaloryczna ale co tam w końcu " zima " :P
OdpowiedzUsuńLubię eksperymentować z kawą ! Świetny post :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://www.tynka18.blogspot.com/
Mniaam! ♥
OdpowiedzUsuńW sylwestra kolega zrobił mi coś podobnego,mm! :3
OdpowiedzUsuńhttp://nipponmylife.blogspot.com/
Ja latte robię sobie w ekspresie. Twoja jest niemal idealna, ale jednak latte powinno mieć więcej mleka, a tylko odrobinkę kawy.
OdpowiedzUsuńTak, oczywiscie, ale ja jestem takim kawoszem, ze nawet mleka nie dodaje do kawy. Dlatego jest to taka moja wersja, po ktorej jestem w stanie sie obudzic ;)
UsuńWygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
nellyer.blogspot.com
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam latte, na pewno wykorzystam twój przepis
OdpowiedzUsuńzapraszam, u mnie nowy post
ww.lap-stajla.blogspot.com
narobiłaś mi ochotę na taką kawę :D
OdpowiedzUsuńtutajewa.blogspot.com
o mniam! co za pyszności! Żałuję, że jest teraz późno, bo najchętniej od razu machnęłabym sobie taką kawkę :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu odstawiłam kawę, ale na taką co jakiś czas mogę się skusić :D Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMniam .. ale pysznie u Ciebie :) Uwielbiam kawę <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę kawkę, narobiłaś apetytu. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to moja ulubiona kawa :D
OdpowiedzUsuńJuż wiem co w środę na uczelni wypiję :D
wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńJa szaleję za cynamonową latte macchiato. W każdej kawiarni ją zamawiam :)
OdpowiedzUsuń