Kwiecień
odszedł w zapomnienie. Ten miesiąc rozpoczęliśmy od podróży do
kantonu Ticino. Relacje z naszego wyjazdu pojawiają się
systematycznie na blogu, więc pewnie zdążyliście zauważyć, że
był to bardzo udany weekend. Większą część miesiąca zajęła
nam niestety praca. Nigdy nie byłam zwolenniczką zasady, mówiącej,
że człowiek żyć powinien wyłącznie pracą. W tym miesiącu
jednak właśnie tak to wyglądało i zdążyłam nawet zatęsknić
za moim partnerem (mimo iż mieszkamy razem...). Jedną z
fajniejszych informacji jest to, że przy dość napiętym planie nie
porzuciłam systematycznych ćwiczeń. Widząc już pierwsze efekty, czuję przepełniającą mnie dumę :P
W
kwietniu zebrałam się w sobie i zaczęłam wykańczać otwarte
kosmetyki, z których chciałabym teraz zrobić denko. Co o tym
myślicie? Lubicie takie posty?
Prywatnie
istnieje bardzo duża szansa, że będziemy zmieniać mieszkanie na
trochę większe. Tym samym czekać mnie będzie przeprowadzka, a
przy tym spełnienie wszystkich obowiązków z listy, o której
wspominałam Wam TUTAJ.
W
porównaniu z marcem, w tym miesiącu liczba wyświetleń na blogu
zwiększyła się i wyniosła ponad 4 tys. Najbardziej lubianym
postem okazał się Unboxing z marcowym PinkBoxem. Z kolei moje konto Google+ odwiedzone
zostało już ponad 990 tys. razy, za co ogromnie dziękuję!
Zapraszam
na comiesięczny Instamix!
Marcowa wersja PinkBoxa - KLIK!
Torcik limonkowy - PRZEPIS!
Szwajcarski dzien lukrecji - 12. kwietnia
Jedno z wielu śniadań
Owocowy koktajl - PRZEPIS!
W drodze do pracy
Witamy wiosnę! Wypad na grilla
Spaghetti
Nowa czekolada: Milka & Chips Ahoy!
A
teraz pozostaje jedynie czekać z niepokojem na urodziny, które
zbliżają się ogromnymi susami!
owocowy koktajl mniaam
OdpowiedzUsuńGreat post *^*
OdpowiedzUsuńFollowing you <3
fume,
Sleepy Deer
Mmmmm zjadłabym taki owocowy koktajl !!! piękny mix zdjęć i super podsumowanie..
OdpowiedzUsuńJesteś piękną kobietą :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie instagramowe mixy :)
OdpowiedzUsuńPomóżmy sobie nawzajem i wspólnie zaobserwujmy nasze blogi, odezwij się:)
LUCY DOES IT BETTER
Śliczne zdjęcia, szczególnie te z jedzeniem ;). W kwietniu mnie też niestety calkowicie pochłonęła praca, czego bardzo nie lubię ;p gratulacje ze mimo pracy nie porzuciłaś ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuń