Jak juz tak szaleje z wpisami to dodam jeszcze moj popisowy deserek. Jest bardzo latwy do zrobienia i z pewnoscia stworzyc go moze kazdy, nawet ten, ktory do gotowania ma dwie lewe rece.
Do przygotowania deseru wystarcza banany, serek mascarpone i dodatki wedlug uznania. Banany dusimy widelcem i mieszamy z serkiem. Powstaje tym samym masa bananowa - podstawa naszego deseru. Jednego banana kroimy. Deser najladniej wyglada w przezroczysych pucharkach lub wysokiej szkance. W mojej wersji na dole znajduja sie biszkopty, nastepnie masa bananowa na przemian z kawalkami bananow. Na wierzchu bezapelacyjnie bita smietana (ja nie toleruje gotowej, wiec dobrze byloby zrobic ja samemu). Na bitej smietanie umiescilam jeszcze startego biszkopta i czekolade. Jest to prawdziwa bomba kaloryczna, ale jaka pyszna! Po zdrowym obiadku mozna zaszalec, hm? ;)
Do zrobienia deseru uzywam serka mascarpone firmy Galbani:
Masa bananowa musi zostac doprowadzona do takiej postaci (warto sprawdzic smak przed podaniem: gdyby nie bylo wystarczajaco slodkie, mozna dodac nieco cukru pudru):
Efekt koncowy:
Jesli decydujemy sie na wersje z biszkoptami, nalezy wlozyc deser do lodowki i jesc dopiero, gdy biszkopty beda miekkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że przyczyniasz się do istnienia tego bloga! ♥
W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.