Choinka to typowy symbol Swiat Bozego Narodzenia, ktorego nie moze zabraknac w kazdym polskim domu. Bogato ozdobione drzewko wystepuje takze powszechnie u protestantow. Ciekawe jest takze samo znaczenie, gdyz drzewo iglaste okreslane jest od wiekow jako symbol zycia i odradzania sie, trwania i plodnosci. Ma to z pewnoscia zwiazek z faktem, iz powszechnie nazywana choinka jest wiecznie zielona (zwlaszcza ta sztuczna ;)). Samo pojawienie sie takiej ozdoby w naszych domach zawdzieczamy niemieckim protestantow, ktorzy sprowadzili drzewka do Polski na poczatku XIX wieku i rozpowszechnili zwyczaj ich zdobienia w czasie Swiat. Obecnie pomyslow na zdobienie choinek jest mnostwo. W sklepach znajdziemy polki uginajace sie pod ciezarem ozdob: bombek, lancuchow, swieczek itp. Same choinki rowniez przeszly ewolucje. Spojrzmy na przykladowe dekorowanie choinek.
Ciekawa jest rowniez pierwotna tradycja przynoszenia choinki. Poczatkowo Pan Domu udawal sie do lasu po choinke nie wczesniej niz w dzien Wigilii. Gdy juz upatrzyl sobie odpowiednia zdobycz, wycinal ja i sprowadzal do domu. Ciekaowstka jest jednakze fakt, ze las okreslany byl jako inny swiat, a wycinanie z niego drzewka nazywano po prostu kradzieza! Nie dosc, ze stala sie ona tradycja, to jeszcze miala charakter symboliczny - mialo to zapewnic "zlodziejowi" szczescie :)
Poczatkowymi ozdobami wcale nie byly bombki, lecz przede wszystkim wlasnorecznie wykonywane ozdoby z papieru lub wypieki. Na choinkach widnialy zatem: pierniki, ciastka, ktore czesto mialy ksztalt serc, orzechy, jabluszka. Na galeziach stawialo sie prawdziwe swiece.
Jak zdarzyliscie juz zauwazyc, obecnie wyobraznia podczas tworzenia choinki nie zna granic. Uzywa sie do tego mnostwa materialow, zarowno sztucznych, jak i jadalnych ;)
Wiekszosci z nas choinka kojarzy sie z mnostwem prezentow, ktore sie pod nia znajduja, a ktore ciesza nas przez cale Swieta. Jednak nie we wszystkich krajach tak jest. W niektorych zakatkach swiata prezenty otrzymuje sie tylko 6 (ewentualnie 5) grudnia na Mikolajki. W innych prezenty sa wprawdzie zostawiane pod choinka, ale Mikolaj robi to w nocy, a dzieci widza je dopiero rano 25 grudnia. Oczywiscie co kraj, to obyczaj.
A czym dla Was jest choinka i jej dekoracja? Kiedy stroicie bozonarodzeniowe drzewko?
przecudowne te zdjęcia, juz czekam jak się w moim domku pojawi choineczka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam choinki, a najbardziej to kocham je stroić :) U mnie w domu zawsze tradycyjnie stoi prawdziwa choinka ;)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Ja choinkę ubieram 1-2 dni przed Wigilią. Kiedyś miałam sztuczną choinkę, ale od paru lat mam żywą i nie wyobrażam sobie teraz żeby było inaczej. Oczywiście sypiące się igły są na porządku dziennym, ale ma ona swój urok. Jeśli chodzi o ozdoby, to jako dziecko robiłam różne 'bombki' z szyszek malowanych, z makaronu też miałam, ręcznie robione łańcuchy. Wyglądało to nieco tandetnie, ale jako dziecko byłam dumna ze swoich wyrobów :P Teraz ubieram jedynie w kupione ozdoby. :) Ubieranie choinki jest fajne, jednak rozbieranie należy do znielubianych czynności ;p
OdpowiedzUsuńDokladnie! Nigdy nie ma komu rozebrac choinki :D
UsuńChoinka.. dla mnie zawsze będzie magiczna :) Moja jest srebrno-biało-niebieska :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach choinki, więc koniecznie musi być żywa. Zawsze ubieramy ją 23.12 - przed samymi świętami, bo 24 zwykle już nie ma na to czasu ;)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo czas ubierania choinki ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuń