Korzystajac z wczorajszego swieta postanowilismy wybrac sie na lono przyrody. Pojechalismy w okolice Lucerny (CH), w gory. Malownicze miejsce, ktore podbilo moje serce.
Poczatkowo znalezlismy sie w miasteczku Meiringen. Stamtad ruszylismy kolejka linowa w gory.
Widok z wagonika ;)
Wjechalismy na wysokosc 1200 metrow, gdzie moglismy podziwiac przepiekne widoki oraz wodospad.
Po chwili rozpoczelismy dalsza wedrowke, tym razem juz na piechote. Im wyzej wchodzilismy, tym piekniejsze widoki napotkalismy na naszej drodze.
W koncu ukazala nam sie wysepka - i tego widoku nie zapomne do konca zycia.
Idac wzdluz rzeki dotarlismy do drugiej atrakcji. Jest to swego rodzaju wawoz z przeplywajaca rzeka posrodku. Swietna atmosfera i ogrom robia wrazenie. Przez caly czas krazy po glowie jedna mysl - Tylko natura potrafi stworzyc cos tak pieknego.
Rowniez uwazacie, ze widok jest przepiekny? :)
Świetny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń