Bardzo
dawno już na blogu nie pojawił się żaden post z nowościami. W
ostatnim czasie zrezygnowałam z kupna kosmetyków, by móc pod
koniec roku pochwalić się zmniejszeniem kosmetycznych zapasów o
3/4. Chciałabym dojść do stanu, w którym mogłabym na bieżąco
kupować produkty bez ich większego chomikowania. Podobne zasady
przyjęły się u mnie także w życiu codziennym. W kwestii zakupu
artykułów domowych i dekoracji również staram się być bardziej
powściągliwa. Chętniej niż kiedyś pozbywam się również
starych, niepotrzebnych już rzeczy. Bardziej odpowiedzialnie
dokonuję obecnie wyboru zakupu konkretnych przedmiotów i często
decyduję się jedynie na te, które na pewno się u mnie sprawdzą i
są mi potrzebne.
W
ciągu ostatnich tygodni popełniłam kilka zakupów, a oto one!
Dość
spontanicznym zakupem była roślinka włożona do koszyka sklepowego
podczas cotygodniowych zakupów. Zaczynało mi nieco brakować
zielonego akcentu w salonie, w momencie gdy moja różyczka powoli
zaczyna zapadać w sen zimowy. Widząc to urocze maleństwo, oczami
wyobraźni już widziałam je na półce.
Zielistka
Sklep:
Migros
Wysokość:
10 cm
Cena:
4,90 fr.
Tuż
obok mojego domu powstał nowy sklep, który wydaje się być rajem
dla blogerów. Zawiera on bowiem przeróżne dekoracje i rzeczy do
kreatywnego tworzenia, które nadają się perfekcyjnie do zdjęć
blogowych. Moje pierwsze odwiedziny skończyły się zakupem kilku
niezbędników: dwie podkładki - widziane na zdjęciu z rośliną -
oraz trzy różne materiały, które także wykorzystam do zdjęć.
Podkładki
i materiały
Sklep:
Kao Store
Cena
podkładek: 3,80 fr za szt.
Cena
materiałów: 2 fr. za szt.
Kolejny
zakup pojawił się w naszym domu (a raczej samochodzie) za sprawą
mojego męża. Z myślą o długich podróżach samochodem oraz
fakcie, że zasypiam podczas każdego wyjazdu, gdy tylko siądę na
miejscu pasażera, zdecydował się on kupić bardzo miękką
poduszkę w kształcie uroczego kociaka.
Poduszka
Sklep:
Radikal
Materiał:
92% poliester, 8% spandex
Kolor:
beżowy
Cena: 7 fr.
Cena: 7 fr.
Kolejny
raz skorzystaliśmy z promocji i zakupiliśmy poduszki na krzesła.
Jeszcze do niedawna mieliśmy przy kuchennym stole krzesła obite
materiałem, lecz wymieniliśmy je na drewniane. My jednak lubimy
wygodę, więc miękkie poduszki pod pupę były jak najbardziej mile
widziane. Ceny takich rzeczy są moim zdaniem przesadzone, dlatego
szukaliśmy ich na promocji.
Poduszki
na krzesła, wiązane
Sklep:
Conforama
Materiał:
100% bawełna
Wymiary:
40 x 40 cm
Kolor:
różowy
Cena:
6,95 fr. za szt.
Już
od początku lata obiecuje sobie wypad na typowy shopping
w celu odświeżenia mojej garderoby, która obecnie jest w
tragicznym stanie. Niestety absolutnie nie jestem w stanie się do
tego zmusić i w taki sposób ominęłam wakacyjne wyprzedaże i
likwidacje wielu sklepów w moim pobliskim centrum handlowym.
Ostatecznie w ciągu kilku miesięcy zakupiłam jedynie dwie rzeczy:
spodnie dżinsowe, ponieważ moja stara para spodni do
pracy była już nieco
wysłużona, oraz bawełniany płaszczyk, który tak zachwycił mnie
na wystawie sklepowej, że musiałam po niego wejść.
Płaszczyk
Marka:
Naf Naf
Materiał:
73% bawełna, 27% akryl
Kolor:
Granatowy
Rozmiar:
36
Cena:
55,75 fr.
Spodnie
dżinsowe
Marka:
C&A, Clockhouse Jegging Leg
Materiał:
76% bawełna, 22% poliester, 2% elastan
Kolor:
marmurkowy
Rozmiar:
40
Cena:
39 fr.
Tak,
wiem. Mamy dopiero wrzesień, a ja już kupiłam kalendarz na
przyszły rok. Prawda jest jednak taka, że zawsze, gdy zbliża się
końcówka roku ich ceny zdecydowanie idą w górę, a wybór jest
coraz mniejszy. Myśląc zatem na zapas, kupiłam kalendarz, na
którego kartkach są śliczne widoki krajobrazów w świetle
księżyca. Ciekawym dodatkiem są w nim dopiski, które informują,
jak faza księżyca wpływa na różne aspekty życia. Kalendarz jest
zatem jednocześnie informatorem, kiedy np. nie podlewać kwiatów
czy który dzień będzie najlepszy na pielęgnowanie konkretnej
części ciała.
Kalendarz
na rok 2018
Sklep:
Coop
Wydawnictwo: Korsch Verlag
Cena:
9,90 fr.
W
końcu dotarła do nas nasza ślubna fotoksiążka! Zdecydowaliśmy
się w niej zamieścić jedynie zdjęcia naszej dwójki. Głównie są
to fotografie z ekspresowej sesji zdjęciowej. W planie mam także
wywołanie zdjęć, wykonanych podczas zabawy i portretów z gośćmi,
ale póki co mogę cieszyć się widokiem i zawartością eleganckiej
fotoksiążki. Kilka
zdjęć wywołaliśmy także na szybko, by zapełnić poniższy,
uroczy albumik.
Fotoksiążka
Zamówienie
u fotografa
Album
Sklep: Müller
Cena: 2,69 euro (gratis z powodu zwrotu podatku)
Niedawno
otrzymaliśmy również spóźniony upominek ślubny, jakim jest
książka, będąca jednocześnie kroniką rodzinną. Mieliśmy
mnóstwo zabawy przy jej wypełnianiu.
Kronika
rodzinna
Upominek
Kalendarzy
i notatników u mnie nigdy dość. Otrzymałam ostatnio dwie wersje
czarnych kalendarzy, które już przeznaczyłam do różnych celów.
Mały notatnik w wiosennych barwach posłużył mi do zapisywania
rzeczy, o których bardzo szybko zapominam. Zapisuję tam również
filmy i seriale, które chcę obejrzeć, kosmetyki, które pragnę
kupić czy pomysły na posty.
W
jednym ze sklepów wypatrzyłam małą, aczkolwiek niesamowicie
przydatną w kuchni rzecz, jaką jest przesiewacz do mąki i cukru
pudru. Ciasta przygotowuję bardzo często, a ten przyrząd był już
wielokrotnie użyty od momentu zakupu.
Przesiewacz
do mąki
Sklep:
Conforama
Cena:
5 fr.
I
w końcu ostatnia rzecz w tym zestawieniu, z której najbardziej się
cieszę, a która widoczna jest na każdym z powyższych zdjęć.
Muszę Wam powiedzieć, że moje mieszkanie ma najgorsze z możliwych
położeń. Mieszkam w bloku kwadratowym, co ma swoją konsekwencję,
a mianowicie okna w mieszkaniu wychodzą jedynie na południe i
zachód. Słońce przywędrowuje do mnie zatem najczęściej
wieczorami, o ile nie występuje akurat mgła, która w moim rejonie
jest jakimś przekleństwem. Można śmiało stwierdzić, że
mieszkanie jest ciemne, a próba zrobienia zdjęć, które potem
można byłoby dorzucić do wpisu na blogu jest dość ciężkim
wyzwaniem. Do tej pory za tło służyła mi jedna z szafek (w tym
miejscu z chęcią zaproszę Was do przypomnienia sobie postu o
kulisach i tajemnicach powstawania tej strony – LINK), lecz już od
dawna chodził mi po głowie zakup czegoś bardziej mobilnego. Tym
samym w moje ręce trafił dość znany, kwadratowy stolik z Ikea,
który mogę dowolnie przestawiać i ustawiać w taki sposób, by na
zdjęciu pojawiło się jak najwięcej światła. Pierwsze próby
zdjęć pojawiły się już na Instagramie ;)
Kwadratowy
stolik
Sklep:
Ikea
Kolor:
biały
Wymiary:
55 x 55 cm
Cena:
7,95 fr.
Co myślicie o moich łupach?
Spodnie super ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Wszystko super :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy 😄 podkładki pod kwiatuszkiem ciekawe. Ja kalendarz też kupuje dużo wcześniej zawsze 😊
OdpowiedzUsuńsuper nowosci, a sklep dla blogera musze odwiedzic ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać haule zakupowe. Śliczny jest zagłówek kotek. :) Też mam w domu taki przesiewacz do mąki. :D
OdpowiedzUsuńAleż mi się podoba płaszczy - cudowny!
OdpowiedzUsuńSandicious
fajowo, uwielbiam zakupy, a jeszcze bardziej lubię się otaczać pięknymi rzeczami :)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest bardzo ładny - kolor świetny <3 Przydały by mi się takie materiały, ale nigdzie nie mogę znaleźć - czas się przejść do pasmanterii.
OdpowiedzUsuńSwego czasu korzystalam z second hand'ow. Zazwyczaj trafialam jakies szmatki za grosze ;)
UsuńJa dopiero czekam na zdjęcia kiedy je dostanę wtedy chcę sobie również stworzyć album :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy upolowałaś :*
My tez calkiem dlugo czekalismy, ale sie oplacalo ;)
UsuńZielistka przy moim kocie by długo nie pożyła :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten wiosenny notatnik. ☺
OdpowiedzUsuńAlbum jest piękny :P
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńSame cudowności u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/10/monday-look.html
Same świetne rzeczy, a ten płaszczyk rewelacja :)
OdpowiedzUsuń